Witam. Piotr Kaczkowski, chyba jeden z najlepszych redaktorów i dziennikarzy muzycznych, legenda radiowej "Trójki", od 40-tu lat prowadzący program Mini-max, wielka osobowość, znany jest z tego, że unika kontaktu z fotoreporterami, nie wypowiada sie przed obiektywami kamer, w sumie mało jest osób, które wiedzą jak on wygląda. Praktycznie nigdzie nie można obejrzeć jego twarzy. I właśnie zastanawiam się, jak to jest możliwe, że paparazzi nie są w stanie "upolować" wizerunku redaktora.
Albo faktycznie Piotr Kaczkowski tak sprytnie sie maskuje, albo też fotoreporterzy nie potrafią, nie chcą szanując prywatnosć, boją się zrobić fotę i "puścić" ją w obieg. Dziwne jest to zwłaszcza teraz, kiedy tabloidy tak brutalnie naruszaja prywatnosć wielu osób, bardziej lub mniej znanych.
Ja osobiście nigdy nie widziałem na żywo redaktora, jak i też jego zdjęcia i zupełnie mnie do tego nie ciągnie. Magia głosu i tajemniczośc postaci powoduje, że faktycznie radio, którego jestem zwolennikiem, to wielki "Teatr Wyobraźni".