Cytat Zamieszczone przez marb67 Zobacz posta
EOS-100 jest młodszy od 10-tki, ale starszy od 5-tki. 100-tka, to aparat z niższej półki niż 10 i 5.
No i co to oznacza konkretnie - "niższa półka cenowa"? W praktyce tylko tyle, że w EOS 100 czas min. to 1/4000 (a nie 1/8000), brak "prawdziwego" pomiaru punktowego, mniejsza prędkość przy zdjęciach seryjnych (ok. 3 kl/ sek zamiast 5 kl/sek), jeden centralny punkt AF, zamiast trzech. Ale przede wszystkim to "wyciekający" hamulec migawki, skutecznie psujący jej pracę. Ponadto w obydwu korpusach identyczna jest lampa, jeden i drugi mają wstępne podnoszenie lustra plus kilka innych CF. Zasadniczy plus EOS 100 w stosunku do EOS 5 to kultura pracy lustra i mniejsza waga (choć to akurat może być postrzegane jako wada - kwestia osobistych upodobań). Z innych rzeczy, które w EOS 5 "skopano" to np. niemożność wyłączenia lampki wspomagającej AF po zainstalowaniu zewnętrznej lampy z takim wspomaganiem - zawsze jest się skazanym na wspomaganie w korpusie. No i jeśli komuś zależy na szybkiej zmianie trybu pracy, to pokrętło w EOS 5 skutecznie to utrudnia, a chwila nieuwagi kosztuje jego uszkodzenie, w EOS 100 pokrętło chodzi jak po maśle. Oczywiście w instrukcji EOS 5 znajdziemy adnotację, że korpus również jest przeznaczony dla fotografów profesjonalnych, przy EOS 100 brak takiego zastrzeżenia, tylko co to oznacza? Chyba lepiej porównać parametry i specyfikę pracy niektórych podzespołów, niż sugerować się bardziej lub mniej oficjalnymi podziałami - prof; semi-prof; amator. A sam wiek aparatu też nie wydaje mi się jednoznacznym wyznacznikiem jego stanu . Co z tego, że EOS 100 jest starszy od EOS 5, jeżeli ten drugi dedykowany był (m.in.) dla zastosowań profesjonalnych to istnieje duże prawdopodobieństwo, że aparat oferowany na rynku wtórnym ma za sobą przebieg migawki znacznie większy, w związku np. z pracą w studio, niż starszy EOS 100 wyciągany kilka razy do roku przy okazji wyjazdów na wakacje i imienin u cioci Basi