Jeśli chodzi o czerwone oczy, to w przypadku mojej córki na zdjęciach są one zawsze jak u królika - niezależnie jaki aparat używam i w jakich warunkach zdjęcia robię. U innych osób oczy są OK - czyli aparat też jest OK. Tylko kwestii oczu mojej córki nie umiem wytłumaczyć - są one odporne na redukcję tego efektu