-
Więc Żytnią odwiedziłem już 2 razy. Pierwszy raz, panowie zrobili regulację body do wzorca i regulację 70-300 IS USM f 4-5,6 oraz 100 f 2,8 USM. Tego ostatniego co prawda nie dostałem z powrotem , bo ponoć był w stanie agonalnym (wszystkie prowadnice wytarte, luzy , brak osi optycznej i cos gruchocze w środku) mimo że miał ok. 4 m-cy i noszony był zawsze w torbie w warunkach niemal sterylnych bo dbam o sprzęt. Dziwi mnie że szkło za 2 tys. może być tak fatalnej jakości - ale jest gwarancja to niech robią ! Druga wizyta ze świeżo zakupionym 85 f 1,8 które mialo identyczne objawy jak 100 f2,8 bo trzymało celność na bliskich dystansach, a gubi się na dalszych. Co ciekawe nie ma reguly czy zrobi FF czy BF ! Zgaduj zgadula! No i ostrzejsze zdjęcia mam na f 1,8 niż np. na f 2,8 lub 3,5
A w większości to zdjęcia sa takie "mydlane" - niby ostre, ale jak w detale się wchodzi to kicha
Szanowny pan z recepcjii wmawiał mi że po pierwsze to wina matrycy bo ma 15,5 Mpix i zdjęcia są przez to gorsze niż np. z EOS-a 400D którego miałem poprzednio ( współczuję posiadaczom EOS-a 1 DS MKIII bo tam już chyba nic nie widać przy tak dużej matrycy - tylko mydło !) , a po drugie to wina monitora bo nie moge zobaczyć zdjęcia w normalnej rozdzielczości i mam zakupić monitor z najwyższej półki to moje zdjęcia będą naprawdę ostre. Oczywiście poziomu edukacjii pana z taką argumentacją miłosiernie nie skomentuję. Aparat z obiektywem trzymali od 9-tej rano do 19-stej wieczorem. Cały czas na warsztacie. Body podobno bez błędów - nic nie potrzeba regulować, obiektyw (NOWY!) mocno rozjechany ! Rece opadają! Efekt teraz jest taki że jak ostrości nie było , tak nie ma ! Na ok. 400 zdjęć ostrych i ładnych wychodzi ok. 40 ! Poradźcie co mam robić i gdzie skargę na taką postawę serwisu napisać bo mam już dość ! Żeby 50D robił gorsze zdjęcia niż 400D ? Moim zdaniem winna jest puszka i chciałbym żeby mi ją wymienili na inną... ale gdzie monitować? W karcie nie wpisywali mi już drugiej regulacji puszki - bo podobno nic z nią nie robili. Guzik prawda! Podejrzewam że sami nie mają pojęcia co się dzieje a nie chcą dać powodu do reklamacjii i wymiany sprzętu. Zostawiłem im nawet zdjęcia na karcie co kolega - zawodowy fotograf robił. Po pięciu zdjęciach wymiękł. Powiedział że "takim gównem to się zdjęć robić nie da" RATUJCIE !
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum