Myslisz, ze ich procesor nie umie dzielic przez 2?Zamieszczone przez muflon
Bez przesady.. w profesjonalnym body tak robiony "live histogram" to byłoby przegięcie.Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Ja tam się na tych analogowych wynalazkach nie znam ;-) Ale co innego jakiś "ściemniający" układ analogowy, a co innego "live histogram". Raz, że wymagałoby to osobnej matrycy, na którą w jakiś tam sposób trzeba by rzucić światło (no dobra, powiedzmy, że gdzieś w systemie luster wizjera mozna by upchnąć. Dwa, że (przykładowo) przy ustawionej przysłonie f/11 dla obiektywu f/2.8 histogram byłby liczony tylko z kilku najwyższych bitów sensorów matrycy. W szczególności, przy mocno domkniętej przysłonie, byłby on w ogóle mocno uproszczony
O, wiem: drugą przysłonę przed matrycą histogramu, zawsze domkniętą do właściwej wartości
Edit: zresztą, bardziej w Twoim języku ;-) : Światłomierz liczy wartość ekspozycji dla sceny. Histogram to jej rozkład. To chyba bardzo duża różnica.
Osobna matryca... Taka jak do pomiaru swiatla evaluative?Albo jak czujniki AF? Na bank sie da gdzies upchac.
Nie wiem, o co chodzi z analogiem, nigdzie o tym nie pisalem. Przeciez swiatlomierz tez jest w cyfrach![]()
Przyslona przy tej dodatkowej matrycy jest oczywiscie zbedna, wystarczy ja na odpowiedni czas uruchomic
Nie wiem, czemu mialby byc uproszczony. Skoro pomiar swiatla przy otwartej przeslonie jest dosc dokladny, wiec czemu histogram by nie byl?
tja, a mnie prostemu marzy sie tylko jedna rzecz. Wiadomo że na 99,999% zostaną przy cropie, ale czemu do diabła taki mały wizjer?? Dlaczego w takim E10 olympusa gdzie matryca miała 2/3 cala mógłbyć normalny, w E1 zresztą też (nie wiem jak E300) a w canonach takie światełko nia końcu tunelu... Wolę to niż dodatkowe MPix, niż ISO niż cokolwiek innego, ech marzenia
To chyba post totalnie nie na temat, bo wszystko wskazuje, ze nieZamieszczone przez lvi
bedzie cropu i wizjer jest dosc znaczaco poprawiony...
OK, ale powiedz mi po co ci real time histogram? Jakis przykladZamieszczone przez Tomasz Golinski
praktycznego zastosowania? Przeciez to fotografia cyfrowa, jak pstrykniesz
i jest cos nie tak, to poprawisz. Wydaje sie duzo latwiej pstryknac
i potem zaraz sprawdzic niz sprawdzac w czasie kadrowania...
To nie moj pomysl, ale moznaby go traktowac jako ulepszony swiatlomierz. Bo takie rozumowanie, jak zaprezentowales ostatnio bylo zjechane w watku o podgladzie GO. W skrocie: po co swiatlomierz, przeciez mozesz pstryknac pare fotek i poprawic![]()