Ogólnie rzecz ujmując jest kilka sposobów wykonywania zdjęć makro.
1) Dodatkowe soczewki dodatnie o określonej sile (+1, +2,...). Im silniejsza jest soczewka tym można bliżej podejść do przedmiotu fotografowanego i tym większy jego obraz powstaje na matrycy ale także tym większe zniekształcenia bo przy pojedynczych soczewkach jest to nieuniknione i to nie zależy od producenta (no w każdym razie nie do końca). Amatorzy makro ratują się tutaj w bardzo prosty sposób. Zakręcają na obiektyw (KIT) stary obiektyw "Helios" 50/2 (tani) odwrócony. To znaczy oba gwinty filtrowe obiektywów łączy się za pomocą zakupionego (taniego) pierścienia i kita wkręca się w aparat. W ten sposób uzyskuje się bardzo duże powiększenie, zniekształcenia są minimalne i cena przystępna a wszelkie regulacje KIT-a działają normalnie z ograniczeniem zoom-u.
2) Zamocowanie odwrotnie obiektywu KIT-owego do aparatu przy użyciu odpowiedniego pierścienia redukcyjnego. Ta metoda daje bardzo duże powiększenie (stałe bo zoomu nie można używać z powodu powstawania dużej winiety) i nie są dostępne automatyki obiektywu. Zaletą jej jest taniość i brak dodatkowych zniekształceń obrazu.
3) Zastosowanie tulei wydłużającej tubus obiektywu a przez to możliwość podejścia bliżej obiektu. Mogą to być pierścienie dystansowe skręcane z kilku (zwykle trzech) elementów i w ten sposób (skokowo) można regulować powiększenie układu lub mieszka, który umożliwia płynną regulację odległości i powiększenia. Istnieją pierścienie i mieszki z przeniesieniem automatyki (do Canon’a ok. 200,-zł) lub tańsze bez przeniesienia. W zasadzie jest to najlepszy sposób na wykonywanie zdjęć makro. Bo nie wprowadza zniekształceń, jest dość tani a jedyną jego wadą jest pewna uciążliwość operowania długą "rurą" obiektywu i mieszka.
4) Zakupienie specjalnego obiektywu (obiektywów) makro. Jest to najwygodniejsza z metod nie posiadająca wad oprócz jednej - jest KOSZTOWNA! Posiada też przewagę nad pozostałymi w postaci dość dalekiego dystansu od obiektu przy znacznym powiększeniu.
Z tej metody możesz spróbować skorzystać bo widzę, że posiadasz obiektyw 70-300 a on umożliwia już taką fotografię w prawdzie z niezbyt dużym powiększeniem ale zawsze to coś. Poniżej przykład wykonany takim właśnie obiektywem.
http://images32.fotosik.pl/326/89250a2bf110b99c.jpg
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Tutaj natomiast fotka z użyciem pierścieni redukcyjnych i obiektywem od "Prakticy" - "Pentacon Electrik" 1,8/50
http://images40.fotosik.pl/7/ba88f144eabe31f5.jpg