EF50/f1.8 - problem z opadaniem lustra

[Allybee]

Cześć,
mam problem z 50-tką canona. Używałem jej przez około 4 miesiące (nowy zakup) i nagle po zrobieniu kolejnego zdjęcia na mrozie nie opadło mi lustro. Zdjęcie naświetliło się ok, ale lustro opadło dopiero jak odłączyłem fizycznie obiektyw. I niestety mam tak teraz ciągle. Nie jest to problem mechaniczny a raczej elektronika - bo wystarczy delikatnie przekręcić obiektyw przy wyjmowaniu i lustro już opada - czyli wystarczy że rozłączy się elektronika.
Jakieś sugestie czy tylko serwis szkła?

Pozdrawiam, Marcin

[Kamil Wolski]

A z innymi szkłami się to nie dzieje? Bo to bardziej wygląda na problem w Body niż samego szkła. Czyściłeś może wszystkie styki? Może coś się zwiera, stąd problem?

[Allybee]

Z innymi szkłami jest ok. Styki też ok. Trochę szkiełko przeleżało na dole torby i będąc w zoo postanowiłem że go wytargam. Kilka fotek na zewnątrz, później cieplutki pawilon z nosorożcem i umarło - nie wiem czy coś się kurde skropliło czy co, ale efekt jest już stały

[ExploRa]

Dla pewnosci ze jest suche, proponuje kilka torebek z silikonem na noc (oblozyc szkielko). Jak styki w porzadku w obiektywie, to zerknij na szpilki w body laczace styki z obiektywem. A czy inne obiektywy masz z metalowym bagnetem czy plastikowym. Sprawdz na plastikowym ale EF (jak masz). Moze to dziwne i spiskowe ale moze szkielko zahacza o lustro ? Jezeli wszystko wyglada normalnie, to pozostaje oddac do serwisu.