Jeśli źródło światła i obserwator leżą na jednej linii, lustro jest do niej prostopadłe i obowiązuje reguła kąt padania=kątowi odbicia, to przybliżanie lustra coś zmienia?
<przerwa na analizę>
Pisząc to chyba skumałem, co masz na myśli. Ale to dotyczy tylko i wyłącznie ludzkiej PERCEPCJI wielkości źródła światła, która wynika z niezerowego kąta widzenia. Jeśli przyjmiesz pozycję obserwatora jako punkt w przestrzeni, to przybliżenie/oddalenie lustra przy zachowaniu wszystkich poprzednich założeń nie powinno mieć wpływu na oświetlenie tego punktu.
Innymi słowy, faktycznie eksperyment z OBSERWACJĄ przybliżanego lustra faktycznie może się udać, tym niemniej wydaje mi się, że autorowi chodziło o udowodnienie czegoś innego...