Komputer z Vistą to laptop i obecnie jest on ode mnie godzinę lotu samolotem. Vista to coś, co znienawidziłem od pierwszego spotkania. Na tamtym kompie wszystko działa normalnie, nawet bez RAW codec'a, a na moim XP pliki albo się nie otwierają, albo otwierają się poszatkowane (DPP) albo z raportem błędów (LR). Właśnie kończę zgrywanie kopii zapasowych co ważniejszych plików i puszczam głębokie pługi na dysk. Czas najwyższy zrobić porządek.