Mnie lekko przeraża okolica, w której będzie ta impreza foto. Jakoś nie mam przekonania do Przeróbki i okolic dzielnicy Stogi. W większej grupie to może i jest bezpiecznie, ale tubylcy zazwyczaj czają sie większymi grupkami i są ubrani w zamaskowane stroje z 3 paskami. Kiedyś miałem taką sytuacje podczas focenia produkcji jachtów w byłej stoczni „Conrada Korzeniowskiego” przy ul. Siennej. Na szczęście tubylcy nie byli światowi i na widok mojego body, któryś stwierdził, że nie warto brać takiego dużego aparatu, bo to jakaś ruska produkcja Za 50 zł (400D+grip+70-200). Wtedy mi się udało...uff