Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: jak używać polarai szarej połówki?

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec Awatar fazid_66
    Dołączył
    Oct 2008
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    120

    Domyślnie

    Z polarem to prosta sprawa: kręcisz ustawiasz ekspozycję i pstrykasz.
    Natomiast z połówką najprościej ustawić pomiar wielosegmentowy. Ale jak ktoś - tak jak ja ma skrzywienie psychiczne i wszystko robi na manualu to nie jest wesoło. Ja najpierw za pomocą pomiaru punktowego mierze najjaśnijsze i najciemnijsze miejsca w kadrze. Potem staram się oszacować ile ściemni mi filtr w miejscach najjaśnijszych i ustawiam ekspozycję, tak żeby światła dobrze naświetlić, a nie prześwietlić. Pstryk, patrzę na histogram, koryguję, pstryk, koryguję...
    Trochę niewygodne machać aparatem, żeby światło mierzyć, szczególnie na statywie, Chyba sobie światłomierz na odbite kupię.
    Macie jakieś prostsze sposoby?

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Śląsk
    Wiek
    43
    Posty
    2 348

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fazid_66 Zobacz posta
    Z polarem to prosta sprawa: kręcisz ustawiasz ekspozycję i pstrykasz.
    z tym ze: najlepiej pod katem 90 stopnie wzgledem promieni slonecznych..z szerokim katem (zwlaszcza UWA) moze pojawic sie blad polaryzacji - czesc kadru bedzie miala inne barwy(mniej spolaryzowane) i zalezy to wlasnie od kata padania promieni slonecznych wzgledem osi obiektywu/filtra cpl.. im wezszy kat widzenia obiektywu tym ryzyko takiego efektu jest mniejsze.. w krajobrazach trzeba sie czasem nagimnastykowac albo przyjsc w to samo miejsce o innej godzinie :-)

  3. #3
    Bywalec
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Sandomierz
    Wiek
    54
    Posty
    138

    Domyślnie

    Przy filtrach połówkowych posługuję się techniką zbliżoną do tego co pisze frazid_66.

    Bez nałożonego filtra połówkowego, w trybie M przy ustawionej na stałe przysłonie mierzę ekspozycję na to, co jest najważniejsze dla mnie na „podłodze”. Następnie ustawiam filtr połówkowy i wykonuję fotkę. Jeśli posługujesz się filtrem z miękkim przejściem to należy lekko podwyższyć ( prześwietlić ) ekspozycję o +1/3 lub +2/3 EV, gdyż miękka linia przejścia na filtrze nie pokrywa się z rzeczywistym przejściem w plenerze i ustawienie ekspozycji w punkt spowoduje niedoświetlenie fotki. A tak masz trochę zapasu. Oczywiście należy obserwować histogram i w razie konieczności wprowadzić kolejną poprawkę ekspozycji.

    Pominąłem tutaj metodę doboru mocy połówki.

  4. #4
    Bywalec
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Sandomierz
    Wiek
    54
    Posty
    138

    Domyślnie

    Natomiast moc połówki dobiera się mierząc ekspozycję najjaśniejszego i najciemniejszego obszaru. Następnie oblicza różnicę stopni ekspozycji i dla cyfrówki przyjmuje filtr połówkowy o jedną działkę mniejszy.

  5. #5
    Uzależniony
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    664

    Domyślnie

    Dobór rodzaju, gęstości oraz ustawienia filtra, zastosowany sposób i kolejność operacji przy pomiarze ekspozycji zależy od danej sytuacji i zamierzonego efektu. Nie ma po prostu "prawidłowo". Prawidłowo może być najwyżej "dla uzyskania danego efektu w danej sytuacji" i to też w najlepszym razie, bo i tu sporo jest pola dla osobistych preferencji, a każda metoda dająca satysfakcjonujący docelowego odbiorcę efekt, nawet jeśli nie optymalna, będzie dobra.

    Wybaczcie mi tą, pozornie mało wnoszącą, wypowiedź, ale IMO szkoda miejsca na wyrwane z szerszego kontekstu sugestie, bo niektóre mogą okazać się sprzeczne, choć de facto będą "prawidłowe" -i co wtedy?
    Ostatnio edytowane przez APP ; 26-01-2009 o 22:23

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •