XI AirShow Radom 29-30.08.2009

[demir]

Odchodząc już od mniej miłych tematów wrzucam kilka zdjęć

1. Red Arrows:

źródło

2. Red Arrows:

źródło

3. Su-27:

źródło

4. Red Arrows:

źródło

5. Su-27:

źródło

6. Su-27:

źródło

7. Midnight Hawks:

źródło

8. Red Arrows:

źródło

9. Hercules:

źródło

10. I bonus: strażnik lotniska:

źródło

[Vitez]

Dużo prawdy i racji ale niestety nie do końca. W czwartek nie było problemu z wejściem na stojanki a później już był problem do "całkowitego" zakazu.

No patrz a ja w piątek popołudniu widziałem całkiem sporo spotters/prasa na stojankach i statyce, za (dopiero rozstawianymi) barierkami. A w niedzielę już po wypadku bez problemu jako Prasa wymacałem pomarańczowego F-16, siedziałem w A-10 itd. Więc coś nie zgadzamy się w zeznaniach . Widać sytuacja zmieniała się dynamicznie i zależała od miejsca/służbistości.

[wuka73]

A później przy wejściu były przepychanki co by oddać pieniądze za bilety bo pokazy były takie krótkie.

Trochę uogólniasz.
Faktycznie parę osób kłóciło się o zwrot pieniędzy za bilety ale tylko dlatego, że sprzedano im bilety 15 minut po wypadku i poinformowano dopiero po skasowaniu biletów.

[Vitez]

Wrzucającym zdjęcia przypominam że na całym forum obowiązuje limit max 800px na dłuższym boku. Jeden post już poleciał.

[demir]

Różnie było z tymi stojankami. Nasz "opiekun" (sektora południowego) powiedział, że jako prasa wpuszczą nas za barierki, ale nie na stojanki (jaka jest różnica?). Potem na tę długą stojankę, gdzie właśnie było m.in. A-10 wszedłem, ale od strony pasa, bo z przeciwnej strony od żandarma usłyszałem "mówili, że prasy nie".
Bez problemu wszedłem też pod domek pilota, i dalej, gdzie stało to kolorowe F-16 i inne samoloty "latające", ale w końcu pojawił się jakiś starszy rangą wojskowy i nas wyprosił. Nie chciało mi się dyskutować.

[pawel-foto]

No w piątek popołudniu to było ponad 30 osób z ekipy Sony pod tą wiatą (w tym ja). Może dlatego was nie puszczali .

A co Ty robiłeś u Sony? Masz jakieś korzenie w Minolcie?

[krisv740]

A spytałeś się organizatorów czy jest? Jest - murowany, z bieżącą wodą, paręnaście metrów na SW w lesie.



Autobus regularnie co 2 godz w sobotę, ale w tym samym miejscu co kibelek jest spore zadaszenie z kontuarem (jakaś grillowa knajpka ale otwierana tylko na zamówienie) - tam można było bez problemu się schronić przed deszczem i poczekać do przyjazdu autobusu.
Koniec języka za przewodnika a i ci, co przyjechali autobusem o 10tej mieli mnóstwo czasu rozejrzeć się po okolicy a nie tylko tkwić "przy barierce" .
Tak więc te dwa zarzuty to masz troszkę z palca wyssane, spowodowane własnym nieogarnięciem a nie organizatorów.

Dodatkowo, tak dla porównania - spotterzy byli lepiej traktowani (przez organizatorów i służby zabezpieczające) niż Prasa. Prasa nie wszędzie mogła wejść tam gdzie spotterzy. Prasa nie miała wstępu na treningi itp w czwartek i piątek (ogólnie akredytacje prasowe obowiązywały tylko w sobotę i niedzielę).
No i spotterzy otrzymali spotters pack (materiały dodatkowe, naszywka, kufel, tshirt, plakat, czapeczka i coś tam jeszcze), czyli biorąc pod uwagę samą wartość materialną tego spotters packa to akredytacja spottersowa wyszła jakieś 100zł mniej... a wartość pamiątkowa - bezcenna. Prasa takowych prezentów nie otrzymała.
Więc jak spotter to nazywa kopem to jak prasa obsmaruje organizatorów?
Mi nawet wprost powiedzieli "spottersi mają spotters pack bo oni płacili" .


No ale dać palec to urwie rękę, bo "ja płacę to wymagam" ... eh :-|

bardzo szanuje twoje zdanie , ale byłem na "południu" w czwartek, sobotę i niedzielę. byłem tam w czasie deszczu i dopiero nasz wolontariusz zaproponował schronienie się w baraku w którym ok 15 chłopa stało cały czas -około godziny-czekając na autobus który utknął w korkach. kibelek był, ale bez bieżącej wody właśnie koło tego baraczku. więc nie wiem co ty widziałeś , ale ja użyłem języka parę razy , koledzy z nikon forum też podobnie i efekt był jak opisałem.'
co do materiałów , gadgetów i innych rzeczy o których napisałeś , to nie wiem kto to otrzymał, ja nie widziałem u nikogo kto był w pobliżu mnie , a spottersów było w okresie 3 i pół dnia około 40 szt. /przepraszam za takie określenie/ .
nie zależy mi na "bibelotach" tylko na zdjęciach i nie na użalaniu się , ale na normalnym przedstawieniu sytuacji. może ktoś to przeczyta i się zastanowi. jeśli pokazy będą za dwa lata, na pewno wykupię spotterspack, ale na pewno nie będzie mnie w dniu pokazów - tylko przyloty i treningi - to pewnik! nie mam czasu na marnowanie go w korkach i nerwy z powodu niekompetencji służb porządkowych i planowania ruchu drogowego. takie jest moje stanowisko i nic więcej nie mam do dodania na ten temat.
widziałem imprezy z których 60tys. osób spokojnie wyjeżdżało w przeciągu godziny - i to w jednym praktycznie momencie. w radomiu nikt nie pomyślał, co będzie się działo jeśli pokazy zostaną zawieszone/wstrzymane np. z powodu deszczu, jak to miało miejsce w sobotę.

reasumując - nie musisz dawać "wspaniałych" rad - "koniec języka za przewodnika", człowiekowi który wie co robi i o czym pisze. a ty po prostu nie byłeś w tym miejscu ,bo nie wyobrażam sobie abyśmy mieli tak różne oceny jednego miejsca....

co do przywilejów "press" to wiem dokładnie - nie było ich w czw. i pt. , ale czy napewno spottersi byli faworyzowani , to bardzo wątpię.
a tekst jakiegoś pułkownika do mnie "pana tu w ogóle nie powinno być" , gdy tylko wszedłem na "stojankę" przeczy temu za co zapłaciłem - w opisie spotters pack'a było wyraźnie zaznaczone - wejście na teren pokazów statycznych, dostęp do samolotów, załóg samolotów i materiałów dodatkowych. niczego takiego nie było!
więc - sorry kolego - ale nie pouczaj mnie - ok!?

[pawel-foto]

SU 27

źródło

źródło

źródło

[Krzychu]

Pierwsze fajnie, ale jakbyś je ciut wypoziomował byłoby super...

[sbogdan1]

To ja może podlinkuje
http://fotogalerie.pl/fotka/29389112...CF132EECCD77EB
http://plfoto.com/1940631/zdjecie.html