To się zmieni temat na "Survival w warunkach polarnych". Zdjęć nie trzeba będzie robić. Wystarczy dożyć do końca. Ciekawe jak smakuje kiełbaska przy ognisku w zawieję śnieżną.
EDIT: szanse na przejazd autem przez puszczę, nawet takim z napędem na 4 koła są raczej zerowe. Ze Smoczej do Płoni to ok. 10 km - będzie co wspominać o ile uda się dotrzeć (dożyć) do końca.