od 350tki(przez 40kę po 5d) leciałem na zamiennikach - m.in. dlatego że:
1. ładowały się w fabrycznej ładowarce canona
2. wskaźnik ładowania w aparacie był do **** i pokazywał w zasadzie co chciał - czyli przez pierwsze 40-50 zdjęć full.. potem połowę a przy 50-20 ostatnich migał, więc jego użyteczność była raczej wątpliwa..

z tego co widziałem na allegro to są zamienniki do 5dII ale mają 2 podstawowe wady:
1. Oddzielna ładowarka
2. aparat nie pokazuje w ogóle stanu naładowania

Czyli posiadają podstawowe wady..
w związku z tym kupiłem dzisiaj w normalnym sklepie (tam gdzie wszystko kupuję) oryginał Canona za 290 zł (przy cenie "na półce" 299 zł) - a nie za 4 stówki (na allegro trochę przeginają z cenami..)
Ja tak ten dylemat rozwiązałem - w nowej 5tce zalety oryginału moim zdaniem przewyższają radość z niższej ceny zamiennika