Kilka hien biznesowych dorwało gdzieś kilka baterii i wykorzystując kompletny blamaż logistyczny Canona podbija ceny jak im się podoba.
Jeszcze dodaj, że trzeba takich zamykać do więzień. Towar jest tyle warty, ile ktoś chce za niego zapłacić. Ceny są kształtowane przez podaż i popyt - to są podstawowe prawa ekonomii.