Na pewno będzie większość firm "allegrowych" i z tego co się od nich dowiedziałem będą mieli prawie wszystko, nie tylko do pamacania, ale i do sprzedania.
Więc zamiast tobołków ze sprzętem lepiej zabrać portfel.
Chodź kusi mnie zabranie puszki, szkła i lampy... ale chyba lepiej posłuchać co mają do powiedzenia w trakcie prezentacji i szkoleń. A będzie czego posłuchać.