Pytanko do studyjnych praktyków z doświadczeniem w pracy z green screen'em - jak optymalnie oświetlić scenę, żeby grafik wycinający później postać miał jak najmniej roboty? Równomierne oświetlenie tła jest oczywiste - realizowałem je 4 lampami: 2 softy (120x80) + 2 reflektory (do doświetlenia dolnych partii tła). Model świecony softem i octaboxem. Niestety brakło mi w tej konfiguracji lampy do poświecenia włosów. Efekt zdjęciowy jest niezły, ale mam wrażenie, że brak górnego oświetlenia włosów nieco utrudnia ich precyzyjne wyszparowanie (użyłem Color Range w PS), a na krawędziach postaci pojawia się zielona poświata (od tła?).