witaj na tym forum
zdjęcia piękne.
poza kolorystyką wspaniałe jest w nich to powietrze, które każde zdjęcie mieści.
witaj na tym forum
zdjęcia piękne.
poza kolorystyką wspaniałe jest w nich to powietrze, które każde zdjęcie mieści.
A mnie szczerze mówiąc jakoś nie leżą te kadry. Tzn nie żeby były złe, ale jakoś tak nie ma motywu przewodniego, nie ma na czym zawiesić oka.
Pierwsze ma fajny baśniowy klimat. Chociaż ja mimo wszystko zrezygnowałbym z tej zielono-niebieskiej (jaki to jest kolor?) kolorostyki. Albo, skoro już bawisz się w głębszą obróbkę, zostawił ją na wodzie, ale drzewa zrobił bardziej naturalne...
Drugie ma już bardzo fajną kolorystykę, podoba mi się. Za to kadr też jakoś tak nie do końca do mnie przemawia... może jakby szerszym kątem to zrobić?
Na trzecim pokazałbym (jeśli była taka możliwość) więcej wody na dole...
I nie wiem czy nie lepiej by było wykorzystać mniejszą GO żeby drzewa powoli się rozmywały z odległością? Teraz trochę się to wszystko zlewa do kupy... jeśli by chociaż była mgła (dałaby podobny efekt)....
Witaj. Jaki ten świat mały. Szykuję się do pewnej publikacji, dlatego "zaciągam języka" ;-) w różnych miejscach. Po forum Nikona, byłem bardzo ciekaw jak tu zostanie przyjęta "trójka z olsów".
Jak na razie, wygląda na to, że 1 jest najlepsze. I to chyba za sprawą najbardziej ułożonej kompozycji - drzewa z lewej stoją niemal w jednej linii, budują perspektywę i wraz z tym bliskim (tuż przy prawej krawędzi) ustawiają całe zdjęcie. Najbardziej niepewny byłem koloru, ale widzę, że się broni.
Sober wielkie dzięki za szczegółową analizę. Szczególnie cenna jest uwaga dotycząca fot. 1 - rzeczywiście na wodzie zostawię chłodną zieleń a korze drzew przywrócę coś bliżej neutralnej szarości, czy nawet coś z sino-purpurowych odcieni. Wszakże tam rosną olsze. Tylko te pierwsze (najbliższe) drzewo to świerk a więc stalowy nalot jest jak najbardziej uzasadniony.
Uważam, że "1" jest najlepsza. Sam lubię takie miejsca i klimat. Świetnie oddany klimat miejsca. Trzeba trochę pochodzić po tego typu miejscach, żeby zrozumieć, że zdjęcia są świetne. Koniecznie musisz tam wrócić na wiosnę,latem, a potem jesienią i pokazać wszystkie 4 pory roku w tym samym miejscu (najlepiej ten sam kadr). W zasadzie jak zrobiłbyś tam zdjęcie o świcie, jak jest jeszcze mgiełka... A światła nie miałeś dobrego - fatalnie niebo było zachmurzone to widać gołym okiem (prawda?)...
"3" jest odrobinę za ciasna - będąc wędkarzem zaglądałbym zza drzewa żeby zobaczyć co jest dalej - osobiście za mało wody widzę.
Ostatnio edytowane przez marek_zielona ; 22-01-2009 o 23:54
Zdjęcie bardzo ładne. Drugie podoba mi się najmniej - jest nieciekawe jak dla mnie. Na pozostałych najlepiej wyszedł chyba kolor wody :-D
To oczywiste ;-)
Ojojoj! W sztuce to ja bym się obawiała na powszechną opinię powoływać..ale powszechna opinia jest zgoła inna.
:-D
Ale się wyjaśniło, różnią nas gusty, bo ja nie przepadam za makijażem, chyba że takim, którego nie widać. Podobne podejście mam też do zdjęć przyrodniczych.
Pierwsze zdjęcie ma niezłą kompozycję na moje oko, ale ten prawy pień mi wadzi, ciachnęłabym go bez bólu, wraz z kawałkiem dołu, dzięki czemu z kadru wypadnie brzydki LD i nieostra kępa w PD. Obraz zyska - rytmy drzew po lewej poprowadzą wzrok po przekątnej, a kępa znajdzie się w mocnym punkcie.
Drugie w ogóle mi nie leży przez to, że kępa jest duża, niemalownicza i na dodatem w samym środku, a powalone drzewa wyrzucają wzrok poza kadr.
Trzecie - woda ładnie prowadzi wzrok po kadrze na lewo w głąb i na prawo, wokół wysepki z drzewem. Harmonię zakłócają te wszechobecne patyki, ale jednocześnie podkreślają dzikość miejsca.
A tam! Nawet kobiety w końcu zdejmują swoje makijażeTakże nie pokażę, bo... trochę wstyd :-D![]()
Kolejne prace puszczańskie. Takie ani komercyjne ani artystyczne ;-)
4.
5.
6.
4 jeszcze ujdzie. No cóż, 5 i 6 do głębokiego archiwum
Popatrzyłem na te zdjęcia i zachciało mi się połazić po moich okolicach. Aby do wiosnyZe zdjęć 1 i 4, reszta sobie tak.
Pozdrawiam
Marek/Biperek