Halo! Mnie nie interesuje piorunek, też na niego nie patrzę, tylko na diodę. Mówię o tym, że aparat dostanie 2x info o naładowaniu lampy. Jest to jeden z przykładów informacji, których nie planował Canon przy tworzeniu aparatów. Nie wiem, tym razem teoretyzuję. "Trójnik" może zarówno działać, jak i coś popsuć.