Prawda jest taka, że każdy UP orze jak może. Zwróćcie uwagę nawet na wnioski. Jak się dobrze wczytać to w pewnych miejscach widać, że są na żywca ściągnięte z innych UP i adoptowane na własne potrzeby. Stąd jest tyle błędów i niejasności
Po 2. w każdym UP pracują inni ludzie i są bardziej lub mniej upierdliwi i/lub inaczej interpretują swoje przepisy. Mało tego, zmienia się to co jakiś czas.

W związku z tym, każdy musi się sam dowiedzieć szczegółów w swoim UP.

A no i jeszcze jedno - w UP są często 2 projekty jedne finansowane przez państwo, a drugi dofinansowywane przez unię (i nie chodzi mi o ten program 6.2). Tak więc są pewne różnice w zależności na który się załapiemy.