Jak to w naturze, selekcja naturalna - silniejszy wygrywa (w tym przypadku lepszy).
Zgadzam się z wieloma powyższymi wypowiedziami, ale dodam coś jeszcze do garnka.
Generalnie osoby pobierające dotację z PUPu, nie mogą przez rok pracować na etacie. Tym samym blokując sobie możliwości dodatkowego zarobku (dla tych co potrzebują etatu i nie potrafią bez niego żyć, zamiast rozliczać się rachunkami lub fakturami), ale osoby takie mogą "pracować" na umowę zlecenia, gdyż jest to umowa cywilnoprawna, a nie pracy.
Ponadto problemem przy dotacji z PUPu jest to, że nie możemy wykonywać usług dla byłego pracodawcy przez minimum rok.
Dlatego wyjściem z sytuacji wg mnie jest działanie 6.2 z UE. Można pracować na etacie i otrzymać dotację na działalność gospodarczą prowadzoną dodatkowo. Zaletą jest to, że pracując na etacie, nie płacimy ZUSu, tylko składkę zdrowotną z tytułu prowadzonej działalności. Mimo wszystko musimy zapłacić 224,24 zł, ale od tego możemy odliczyć sobie 193 zł i parę małych od podatku (zakładając, że ktoś robi takie kokosy, żeby mieć od czego odliczać).
A co do Pana, któremu nie poszło z fotografią, to zauważam dosyć sporą tendencję wśród fotografów, w któej dany fotograf pracuje na etacie (od jakiegoś prostego labu, po firmy nie związane z branżą foto), a po godzinach prowadzi sobie działalność, opłacając tylko składkę zdrowotną. To jest ta wspomniana "parszywa konkurencja", która jest w stanie obniżyć cenę do skrajnego minimum i być może to się jeszcze im opłaca![]()
Nie wiem czy ten temat był już poruszany ale zapytam najwyżej jeszcze raz.
Chodzi o kupno używanego sprzętu.
Czy można sporządzić umowę cywilno-prawną i kupić np. używany obiektyw?
Jak jest z odprowadzaniem od tego podatku. Czy ja odprowadzam cześć,a cześć osoba od której kupuje?
Znalazłem info, że jeśli sprzęt sprzedawany jest po ponad pół roku to nie płaci się od sprzedażny podatku, tak jak z autami (ale kto to sprawdzi.
A druga sprawa, że jeśli ktoś tylko raz w roku sprzedaje przedmiot na taką umowę to również jest zwolniony z opłat.
Prawda to czy nie? Może coś źle zrozumiałem:/
5d mkII | 35L | C50mm 1.4 | C85mm 1.8 | 135L | Skyport | 2x580exII
Jeżeli chodzi o działanie 6.2, to jest możliwość kupna używanych rzeczy, ale:
- musisz otrzymać zaświadczenie od sprzedającego, że sprzęt nie został kupiony w ciągu ostatnich 7 lat ze środków ue
- musisz dołączyć oświadczenie, że cena tego używanego sprzętu jest niższa od ceny rynkowej nowego sprzętu.
- sprzedawca musi dodać oświadczenie o pochodzeniu sprzętu.
Jeżeli chodzi o podatek, to kwestia, kto płaci jest zawarta w umowie kupna-sprzedaży.
A ja mam pytanie bo znajomy tez sie stara o dotacje (akurat sie kasa w urzedzie skonczyla wiec biedak czekac musi duzo dluzej na rozpatrzenie podania niz ustawowy miesiac)
Czy jest ktos komu odrzucili podanie, pomijajac jakies razace bledy formalne we wniosku? Jesli tak to dlaczego? I jaki jest odsetek takich osob tak na oko?
Przy dotacji z UP także trzeba to wszystko dostarczyć?
5d mkII | 35L | C50mm 1.4 | C85mm 1.8 | 135L | Skyport | 2x580exII
przy dotacji z up , skladasz z wnioskiem umowe ks przedwstepna , weryfikuja wniosek dostajesz dotacje - mozesz sprzet ostetecznie kupic i rozliczyc go , wiec imho problem bo kto bedzie czekal na kase 2-3 miechy zanim sie dostanie dotacjie ( trzeba z wlasnej kieszeni w sumie zaplacic odrazu )
w umowie powinno byc napisane kto placi podatek ,tak czy owak to jest 2% wiec tyle co nic zazwyczaj
no comment...
Info dla zainteresowanych: na dzień dzisiejszy wysokość dotacji (UP Tarnobrzeg) wynosi 19.000zł![]()
Zestaw na ciężkie czasy: 3 puszki z konserwą - w tym jedna przeterminowana, 6 słoików z ogórkami, 4 latarki i krótkofalówki.
Ja myślałem, że z kasą będzie coraz gorzej.Średnia krajowa spadła, a to ona jest podstawą do wyliczania wielkości dotacji. A to ci niespodzianka.
Co do rynku fotografii ślubnej: ostatnio czytałem na jakimś forum opinię zadowolonej klientki, która za 300 zł dostała 700 zdjęć. Jej zadowolenie opierało się głównie na tym, że aparat po prostu był. Jeżeli ktoś o takich klientów chce walczyć, to po co ubierać się w dotacje, przymusy itp.? Przecież jakąś przyzwoitą hybrydę można kupić za powiedzmy 1,5 tys. zł. Takim klientom i tak wsio ryba co dostaną - byle było.
Nie wiem skąd takie przekonanie u wielu ludzi, że wystarczy mieć aparat by być fotografem. Jakoś niewielu ludzi po wzięci do ręki igły i nici uważa się za krawców. Niewielu gdy ubierze kąpielówki staje się pływakami. Natomiast aparat ma jakąś dziwną moc produkowania "fachowców".
Ponadto uważam, że UP ma zbyt mało kompetencji i wiedzy, by rzetelnie ocenić biznesplan. I dlatego tego nie robi. Mój biznesplan powstał niemalże w ostatniej chwili i na biurku urzędnika - najważniejsze, żeby rachunki się zgadzały. I racja. Bo czy przeżyjesz z tej działalności czy nie to powinno być główne zmartwienie przedsiębiorcy a nie urzędasa.
Mój sprzęt: szara karta na smyczy | aluminiowa drabinka z dwoma stopniami | statywik na 11 cm | 2 filtry UV | pudełeczko ochronne na kartę pamięci | jedna karta pamięci | druga karta pamięci | trzecia karta świętej pamięci | pilot z antenką | dyfuzor | druga wersja dyskoteki 580 EX z doniczką na kwiaty lightsphere | musztardówka 50 mm 1.4 | jasny 24-70 | jasne i stabilne 70-200 z najdłuższą nazwą | 1 Duży Marek Trzeci.