wojkij, ja również uważam to za niezbyt smaczny żart... Mi w UP po akceptacji wniosku ostatecznie i tak odmówiono dotacji z powodu braku środków, ale własnych...
wojkij, ja również uważam to za niezbyt smaczny żart... Mi w UP po akceptacji wniosku ostatecznie i tak odmówiono dotacji z powodu braku środków, ale własnych...
Poprosze o link
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
SKasowac ten post i powyzszy. Zly watek. Nie ma tu edycji albo "kasuj"? :>
Ostatnio edytowane przez Misiek87 ; 19-04-2010 o 19:42 Powód: Automerged Doublepost
Witam,
ja mam pytanie dla tych osób co przeszły przez wszystkie etapy rekrutacji z działania 6.2: o co chodzi w testach badających predyspozycje uczestnika? Jakie pytania na tym teście padają?
tak, tzn. podobno tak - tu śmiem powątpiewać, bo już trzy sprawy miałam mieć załatwione, a po załatwieniu okazywało się, że to jednak nie to, że trzeba coś inaczej załatwić bo jednak nie pasuje...
Jak wcześniej pisałam, dostawałam interesujące propozycje zastępcze od pani kierownik i to mnie najbardziej zastanawia. Wyjaśniłam jej dokładnie dlaczego nie mogę skorzystać z żyrantów, a jej pomysły na prawdę przebiły moje oczekiwania... zresztą nie tylko moje, ale i kilku innych osób, w tym także notariusza, prawnika oraz osób, które przeszły przez dotacje. O dziwo im nikt nie kazał rezygnować z aktu notarialnegoani wybierać do tego dodatkowych form zabezpieczenia środków. Z tego co gdzieś tam powiało informacjami, podobnie dzieje się w Olsztynie, czyli akt notarialny jest we wniosku ale nie w rzeczywistości. Jakby nie patrzeć, to trochę robienie ludzi w balona.
Jedyne rozwiazanie to zawiesic sie w prawach studenta i reaktywowac. Ale tez masa zachodu i nie ma pewnosci, ze wniosek tak szybko rozpatrza pewnie. Bo zawiecha to na wakacje jedynie.
Ten przepis jest niekonstytucyjny :>
Duzo zachodu z tym programem Kapital Ludzki. Ale zycze powodzenia wszystkim, ktorzy sie staraja!
Skoro student zaoczny, ktory studiuje w soboty/niedziele moze dostac ta kase to student dzienny tez powinien. Ja mam zajecia obowiazkowe w srody - cala sroda, od rana do poznego popoludnia. I potem caly tydzien wolny. W dodatku dzialalnosci gospodarczej nie trzeba prowadzic w tygodniu - mozna w weekend. Sluby glownie odbywaja sie w weekend (choc niekoniecznie, aczkolwiek wiekszosc). W dodatku fotografia to taki zawod, gdzie mozna byc "panem wlasnego czasu" i pracowac kiedy sie to zorganizuje.
W dodatku przy obecnych cenach mieszkan drozsze jest studiowanie dziennie niz zaocznie. I to duzo drozsze
.
Ale no coz - takie regulaminy, nic sie nie poradzi.
To ile masz zajec to nikogo nie interesuje ,nie rozpatruj tego na wlasnym przypadku bo tak ci na reke. Na studiach dziennych zajecia sa do poludnia , w pelnym wymiarze tygodnia , wiec trudno zeby taka osoba mogla uzyskac status bezrobotnego. Na dodatek na prywatnych uczelniach im placa ! wiec tym bardziej byla by to paranoja.... zreszta na panstwowych tez. Po nocach tez mozna prowadzic dzialalnosc w koncu wesele jest wieczorem , to dlaczego pracujacy nie maja dostac dotacji...
no comment...