gixxxer, w Piszu Dyrektor ma ostatnie zdanie, a pani z którą rozmawiałam jest jednocześnie dyr. i kierowniczkąPozostałe pracowniczki NIC nie wiedzą i ze wszystkim odsyłają do p. kierownik, ba wręcz wprowadzają w błąd, co miała okazję doświadczyć sama p. kierownik. Pracownicy są od przyjmowania podpisów na papierkach.
UP jest z tymi dotacjami po to, by pomagać bezrobotnym w założeniu firmy. Ale jak się okazuje, w przypadkach jak mój, UP tylko naraził mnie na straty...