Z tym żywym organizmem to racja, ale i ta pozostawia wątpliwości, bo różnice w treściach wniosków oraz zasadach ich przyznawania, a nawet udzielania informacji na temat dofinansowania są diametralnie różne.
W moim UP brakuje rzetelnych informacji o czymkolwiek, na wszelkie moje pytania była odpowiedź jedna - nie wiem
Zaczęło się od tego, że w ogóle nie planowano szkoleń na najbliższe miesiące. Teraz okazuje się, że te szkolenia są prowadzone, ale nic mi nie wiadomo o konieczności ich przejścia. Nikt też nie był w stanie poinformować o zmianie kwoty, ba sama tego pilnując poprosiłam o przesłanie mi nowej wersji wniosku z aktualną kwotą - dostałam stary wniosek. Na stronie UP był dostępny tylko jako PDF, gdzie na udzielenie odpowiedzi nie ma więcej jak 5 linijek, czasem 1, 3... Maile wysłane do pani, która wg informacji na stronie zajmuje się wnioskami o dofinansowanie na rozpoczęcie DG ginęły u koleżanki w kompie(koleżanka szukała koleżanki, by ta szukała u koleżanki), przy czym żadna z podanych pań nie była w stanie udzielić informacji na czym obecnie stoimy...
Wypociłam wniosek, podobno zaskakująco obszerny, przy oddawaniu pokazałam pracowniczce UP do ostatniego przejrzenia, i nie było żadnych uwag, np. wybrałam jako formę poręczenia PLN akt notarialny o poddaniu się egzekucji, co jak obserwuję jest przez Was bardzo rzadko wybierane. Dla mnie zorganizowanie poręczycieli - żyrantów jest niemal niemożliwe. Zdarza się Wam, że jesteście o detalach informowani po złożeniu wniosków, mam nadzieję, że nikt mi nie każe teraz szukać żyrantów, bo i o takiej opcji słyszałam od składającego, że mimo wyboru 5 opcji można było wybrać tylko jedną z dwóch
UP nie informował też ani we wniosku ani w żaden inny sposób o wizytacji w siedzibie przed rozpatrzeniem wniosku... Podobno nie każdy ale większość taką wizytację ma w miejscu przeznaczonym na prowadzenie firmy, a na spotkaniu spisywany jest protokół z wizytacji. Ha, ileż problemu było z wytłumaczeniem panu, że nazwa Studio Fotografii nie oznacza placówki - studia fizycznego, czyli całego osprzętu z przystosowaniem studyjnym w użyczonym pokoju w mieszkaniuDo dziś nie wiem, czy pan wizytator zrozumiał, że mieszkanie służyć będzie wyłącznie do przechowywania dokumentacji, a zlecenia będą wykonywane u klienta
Dzwoniąc w sprawie umówienia się z wizytatorem dowiedziałam się, że wnioski były rozpatrywane dzień wcześniej ... Czyli czekamy na kolejne zebranie komisji...![]()