rozumiem, że chodziło o Urząd Skarbowy, a nie o Urząd Celny?
A tak z doświadczenia - radziłbym sprawdzić jak sprawa zakupu używanego sprzętu postrzegana jest przez Urząd Pracy właściwy dla bezrobotnego, jakie są dodatkowe kryteria i wymogi, bo w każdym Urzędzie funkcjonują różne zasady. W niektórych ostrzejsze, a w niektórych znacznie bardziej liberalne.
Tak, pogmatwało mi się - Urząd Celny jest dla mnie jak fatum od zeszłego roku, dlatego nie mogę o nim zapomnieć
Oczywiście, chodziło o Urząd Skarbowy.