Cóż...nie zauważyłem by ktoś cię tu atakował.
No chyba że tak określasz "słowne" ponaglanie byś w końcu te fotki pokazał
Ehh, nikt tu nie kwestionuje tego że nie jesteś obyty w temacie mocowania...jednak skoro uważasz że szkło było poprawnie zamocowane a jakimś cudem się wypieło co spowodowało upadek szkła, to raczej sugeruje że w którymś z momentów musił zostać (być może nieświadomie) wciśnięty knefelek blokady co spowodowalo późniejsze krótkie lewitowanie obiektywu
Ja stawiam na takie Faktyz którymi masz prawo się nie zgadzać.
A co do faktu że szkielko nie chce się wpiąć tudzież dać przekręcić...możliwe że masz wygięte delikatnie "prowadnice" a tu wystarczą setne milimetra i jest problem. Może sprecyzuj czy w otwór w body nieda się włożyć bagnetu, czy może się da ale nie można wogóle przekręcić szkiełkiem - a może się da ale idzie coraz ciężej wraz z przekręcaniem?
ps. a możesz trochę bardziej przymknąć przysłone bo coś to nie ostre te foty![]()