Mówisz prawdę że nabiera ona ważności w momencie podpisania. Jest jednak tak że strona zamawiająca jeśli nie zapłaci zaliczki uważa że sprawa nie jest jeszcze do końca załatwiona. Po wpłaceniu choćby symbolicznej kwoty zamawiający czuje się bardziej związany bo będzie mu szkoda tej symbolicznej "100". jeśli miałby on ją stracić. W moim przekonaniu jest to bardziej działanie psychologiczne. w tym rozumieniu ma sens.
A przy tej okazji warto wspomnieć o sprawie rezygnacji klienta. Co wtedy powinno się zrobić ? Pytanie od strony formalnej.