Cytat Zamieszczone przez Kubaman Zobacz posta

Tak zupełnie z boku i neutralnie. Zadziwia mnie twoja próba szukania pomocy w takiej sprawie na forum. Sprawa nie do osądzenia bez wniknięcia w szczegóły umowy, z natury niemożliwe do przedstawienia publicznie. A tymczasem cytując opinię klienta i okoliczności reklamacji robisz sobie imho kolosalną antyreklamę. W sumie dobrze, bo przyszły klient może sobie wyrobić zdanie, czego ewentualnie się można spodziewać, ale to strzał w stopę. Zaskakujący sposób prowadzenia biznesu..

Powodzenia w sądzie.
Może faktycznie nie powinienem aż tak wyjeżdżać z tymi cytatami. Nieważne już w tej chwili.

Jak patrze na to teraz to ważniejszy byłby dla mnie fakt gdzie przebiega granica pomiędzy tym co klient chce i ty musisz zrobić a tym co klient chce a nie musisz zrobić. Sprawa wypływa po sfotografowaniu uroczystości.Pomijam oczywiście sprawę mojego błędu.

Zakładając że twój klient chce żebyś mu np. wykadrował wszystkie zdjęcia i obciął głowy. TY rzecz jasna nie chcesz tego zrobić bo twoje zdanie jest inne. On mówi że nie zapłaci i ...... ?????

Nie trafiłeś jeszcze na takich ?
Jak w sposób polubowny załatwić tą sprawe ?
Jak rozmawiać skoro ktoś nie odbiera od ciebie telefonu ?

Zdobyłem nowe doświadczenie i dowiedziałem się że są ludzie którzy nie mają żadnych skrupułów i będą wykorzystywać maksymalnie daną sytuację. A co najgorszy jest fakt że im z tym dobrze bo w takiej czy innej sytuacji 99% ludzi stojących po drugiej stronie powie: mam to gdzieś. i odpuści tą kasę

Nikomu nie życzę sytuacji w której znalazłem. chociaż dużo się nauczyłem. Bo miałem różnych klientów i dało się załatwić.

Podzielę się z tobą całym doświadczeniem jeśli miałoby Ci to kiedyś pomóc. Ale zorbie to poza forum.