a to akurat nie jest prawda. 5D mkI jest duzo mniej wymagajace od obiektywow niz nawet 40D. a i 5D mkII, o ile sie nie patrzy na powiekszeniu 100%, tez bynajmniej radzi sobie przyzwoicie i jest niegorszy niz 5D mkI.
problemem sa rogi, bo na FF latwiej wychodza braki optyczne. ale, obiektywnie rzecz biorac, poza UWA ten problem nie jest wielki. a UWA to i w cropie potrafia byc miekkie i aberrowac
ten numer z koniecznoscia elek, to mi sie, szczerze mowiac, przejadl. to sa fajne obiektywy i maja wiele zalet, ale nie robmy nagle podzialu optyki na piedestal z czerwonymi paskami i plebs bez tych paskow. Tamron 28-75 wpiety do 5D mkI daje swietny obraz i o ile pelna klatka ujawnia jego wady optyczne, o tyle sumarycznie obraz i tak jest lepszy niz z tego Tamrona w cropie. nawet glupia Tokina 12-24 przy 24mm daje zupelnie niezla jakosc, do ktorej przyczepic sie mozna dopiero na wydruku 20x30, ogladajac z bliska
Tamron jak Tamron, ale ta Tokina miss ostrosci nie jest i ma swoje niedoskonalosci
skad sie bierze brak stabilizacji szkiel w FF?
bo pierwszy raz taka uwage spotykam
akurat w przypadku 5D mkI to nie jest prawda. do tego wystarczy zapiac byle 28-105/3.5-4.5 i wydruk koncowy bedzie porownywalny z takim 50D + proteza 17-40 (ktora w cropie jest zasadniczo bez sensu).