Ja nie piszę, że 35 1,4 ma słabą ostrość, tylko te pierdyliardy pikseli w 50d wymagały przymknięcia szkła do 2,8, żeby było w miarę ostro. To samo szkło jest jak żyletka na 5d już od 1,6-1,8.
W przeciągu ostatniego miesiąca miałem 5d 50d i 40d - obraz z każdego cropa jest tak ziarnisty, że detale - np. włosy, faktura - po prostu giną.
Różnicę miedzy 50d a 40d widać moim zdaniem na przesłonie f 8,0 w idealnych warunkach oświetleniowych - wtedy 50d daje obraz o większej ilości szczegółów...
Ale w realnych warunkach, przy słabszym świetle, np. iso 800 przysłona 2,0 różnicy nie widziałem.
Czasami zastanawiam się, jak ktoś może pisać, że iso 1600 w 50d jest akceptowalne? Dla mnie nie jest. Nawet nie spróbowałem iso 1000...