Przed chwilą bronisz 50d (canon ma takie body, nie d50), teraz zgłaszasz zastrzeżenia...nic nie rozumiem. Od kilku lat współpracuję z redakcjami - różnymi. Nigdy nie słyszałem, by Rzepa, Wyborcza, czy Przekrój zapłaciły komuś za krajowe zdjęcia kwotę 5 tysięcy złotych. Tyle może zapłacić Superak czy Fak za gołą Dodę, opalającą się prezydentową, czy pijaną prezydentównę. Ale takich zdjęć nie sprzedaje się na pęczki. Nadal twierdzisz, że masz stawki wyższe niż
on< tutaj je pokazuje.
Dostajesz po pięć koła za zdjęcie i chcesz pracować na 50d, nie na 1dmkIII, czy nikonowskim d3? Wielu rzeczy jeszcze nie pojąłem...
Banan, ja już miałem chyba wszystko

ze stajni cyfrowych luster canona i mogę porównać.