widać z tego że to jest przypadek ,że akurat wyzwolenie błysku z tych posiadanych przez Ciebie lamp studyjnych zbiega sie idealnie z momenytem pierwszego błysku lampy w trybie HS poprzez fotocele ,jest to akurat czysty zbieg okoliczności nie zamierzony konstrukcyjnie przez producenta aparatu czy lampy,poprostu powiedzmy że bezwładność ukladu zapłonowego lampy studyjnej zbiegła się w czasie .Poprzez kabelek powinno być to samo ,ale nie jest ,tak że jest to kwestia przyśpieszenia/opóżnienia wyzwolenia w aparacie nie spawiająca producentowi specjalnych kłopotów z konstrukcją gdyby chciał.
jutro sprawdzę lampe w stopce 450D ,wydaje mi się że zsynchronizuje z bardzo krótkim czasem.
nie mam czasu za specjalnie ,ale można by rozebrać fotocele i zobaczyć jak to dokładnie jest zbudowane i spróbowac zaingerować w próg zadziałania jej tak aby wyzwolić każdą lampa nie tylko w tym trybie HS.