
Zamieszczone przez
Loram
luft, fotopanoramę znam od lat, wiele u nich kupiłem za niemałe pieniądze. Wiele zależy od tego z kim się w sklepie rozmawia. Jeśli jest to Agnieszka lub Michał, to wszystko idzie jak z płatka, miło kulturalnie, rzeczowo i z dozą negocjacji, ale.... właśnie... odkąd sklep się powiększył, to i obsługa się jakby zmieniła. Poszli w masówkę. Ja rozumiem, że obracają ogromnymi sumami, ale jako stary sprzedawca samochodów mam pewne doświadczenie jak rozmawiać z klientem i mnie osobiście gul śmiga jak rozmawiam ze sprzedawcą w sklepie w trakcie finalizacji zakupu sprzętu za 20 tysięcy złotych i nie czuję skupienia uwagi na sobie. Rozmawiam, dogrywam szczegóły, podaję dane do faktury, oglądam wybrany sprzęt i w pewnym momencie pojawia się inny klient z pozornie błahym zakupem/pytaniem za kwotę powiedzmy 150 zł (filtr UV). I co robi sprzedawca? Przerywa rozmowę z klientem za 20 tys zł i rozmawia z klientem (jeszcze tylko potencjalnym) za 150 zł !! Tak się nie robi... Tym bardziej, że obok jest drugi sprzedawca, który spokojnie może "przejąć" nowego klienta. Są pewne zasady rozmowy z klientem inaczej klient poczuje się lekceważony i pójdzie gdzie indziej razem ze swoimi pieniędzmi...
Ja właśnie tak się poczułem i poszedłem do konkurencji. Dzięki temu mam już aparat, z polskiej dystrybucji, z ceną z dnia zamówienia, a nie z tekstem, że zmienił się kurs i sorry Winnetou ale trzeba dopłacić. Klient został dopieszczony kilkoma telefonami, miłą rozmową, konkretnymi informacjami, sprzęt czekał do odbioru, wszystko sprawnie i miło. I wiecie co? Już zamówiłem w tym sklepie kolejne, bynajmniej nie tanie rzeczy. I komu się opłaciło? Temu co przerywa rozmowę z klientem za 20 tys, żeby złapać jeszcze tego za 150 zł, czy temu, który poświęca uwagę jednemu klientowi, bez względu na to za jaką kwotę kupuje?
Zasady są proste: sklep cię wkurzy - rozpowiesz największej, możliwej liczbie znajomych żeby tam nie kupowali, sklep cię "połechta i doceni" będziesz ich polecał długo i wielu osobom, ale nie tak wielu jak wielu ich obsmarujesz.
Tyle tytułem fotopanoramy ;-)