A ja powiem inaczej Nie ostrość jest najważniejsza (ostrość w dużej mierze zależy od używanego sprzętu, a nie każdego może stać na komplet elek). Natomiast kadry ..

pierwsze trochę drętwe, bez wyrazu, akordeon jest fajny .. albo trzeba by go wyciągnąć trochę ze zdjęcia, albo sobie zdjęcie podarować, bo mina muzyka i ułożenie głowy jakoś dla mnie nie nawiązuje do instrumentu ani niczego co mogłoby się dziać wokół.

Drugie w sumie trochę nijakie .. ale jakby wykadrować samego akordeonistę ..

Trzecie mi się osobiście podoba - ma jakiś charakter, coś się na tym zdjęciu dzieje, nie jest statyczne i widać jakieś emocje, tak jakby pół-serio.

Czwarte, prawie udane, gdyby tylko Renatka się nie odwróciła.. tak jakby nietrafione zdjęcie

Mimo, że trzecie mi się osobiście najbardzije podoba, to chyba ostatnie jest najbardziej udane. Patrząc na to zdjęcie można sobie 'wyczytać' małą historyjkę, za pewne nietrafną, ale zawsze taka lepsza od żadnej - patrząc w tło - akordeonista - kojarzy mi się z francuską muzyką, a z przodu piosenkarka, z której ust wypływają smutne romantyczne dźwięki

Dobrze Ci idzie działaj dalej !