Polemizowałbym. Zwróć uwagę ile jest portali informacyjnych, publikujących dokładnie tą samą papkę z PAP-a i każdy z nich trzyma swój kawałek tortu, od wielu lata. To samo wyszukiwarki cen, jest ich co najmniej kilka a wyszukują dokładnie to samo. NIe działa to może dokładnie tak samo jak w świecie realnym, ale przyzwyczajenie do szaty graficznej, układu funkcjonalnego etc robi swoje.
Miesięczny koszt utrzymania serwera mogącego pomieścić galerię (nie mówię że tak dużą jak plfoto) to około 200 zł, więc wystarczy aby ktoś miał chęć posiadania własnej i już się kręci kolejna stronka. Przewrotny charakter Polaków powoduje że bardzo lubią poskreślać swój indywidualizm, najczęściej pozorny, więc ciągnął do portali które dają im wrażenie uczestniczenia w czymś elitarnym, niekomercyjnym etc.obiektywna prawda jest taka, ze galerii fotograficznych w jezyku polskim jest w sieci co kot nasr... w zadnym innym jezyku, moze poza angielskim, nie spotkalem tylu bytow wirtualnych. wiec ten polski przypadek bardziej wydaje mi sie odstepstwem od normy niz norma. "duzy swiat" skupia uzytkownikow wokol raptem kilku duzych galerii. bo na zbytnie rozdrobnienie nie ma miejsa. zwlaszcza, ze na "artystach" nie da sie specjalnie wyzyc i idzie sie w kierunku totalnej masowki.
z galerii polskich na przestrzeni ostatnich lat, a wymieniam tylko z pamieci, kojarze:
plfoto
.....
sorki, jak na 40 milionowy narod to jest naprawde w diabla portali. OK, jestesmy mocna i liczna fotograficznie nacja na starym kontynencie. ale to naprawde jest ciut za duzo...zwlaszcza ze, w wielu z tych galerii, sa ci sami uzytkownicy, te same zdjecia, te same komentarze... zmieniaja sie tylko TWA
![]()
Do Twojej listy można by dodać jeszcze kilka, część z nich zapewne padnie za jakiś czas, ale na pewno nie wszystkie. Właściciele oph/plfoto/subiektywnych zdają się rozumieć ten mechanizm więc rozwijają każdy z posiadanych produktów, a kasa z reklam leci.
Połączenie oph i subiektywnych pewnie kiedyś nastąpi, bo różnice są zbyt małe, ale konglomerowanie ich z plfoto wydaje mi się mało prawdopodobne.