Że Pan pamięta okupacje to może nie tak źle, bo tacy Fotografowie moim zdaniem potrafili naprawdę zrobić dzieła,tylko żeby chemie miał świeżą to jest problem.Co do jakości odbitek to się mylisz,właśnie powstałe w rzemieśliniczych warunkach na powiększalnikach nie maja sobie równych z tymi z labów ,tylko cena może być problemem bo to nie kosztuje 0,80zł za 10x15.