Mam pytanie: jak poznać źle wywołany negatyw barwny? Zarówno oceniając samą błonę, jak i ewentualnie odbitki z niej sporządzone. Wywołałem ostatnio Superię ISO 200, niby wszystko ok, tj. napisy na perforacji wyraźne, intensywne (nie wyblakłe), ale odbitki zdają się nie trzymać równowagi barwnej (ucieczka w zieleń). Czy jakikolwiek wpływ na taki efekt mogło mieć to, że laborant dopiero co włączył wywoływarkę, a w samym punkcie o tej porze roku negatywów nie wołają zbyt wiele. Za wszelkie odpowiedzi z góry wielkie dzięki