Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: źle wywołany negatyw?

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie źle wywołany negatyw?

    Mam pytanie: jak poznać źle wywołany negatyw barwny? Zarówno oceniając samą błonę, jak i ewentualnie odbitki z niej sporządzone. Wywołałem ostatnio Superię ISO 200, niby wszystko ok, tj. napisy na perforacji wyraźne, intensywne (nie wyblakłe), ale odbitki zdają się nie trzymać równowagi barwnej (ucieczka w zieleń). Czy jakikolwiek wpływ na taki efekt mogło mieć to, że laborant dopiero co włączył wywoływarkę, a w samym punkcie o tej porze roku negatywów nie wołają zbyt wiele. Za wszelkie odpowiedzi z góry wielkie dzięki

  2. #2
    Początki nałogu Awatar an_zak
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    35
    Posty
    427

    Domyślnie

    Raz otrzymałem z fotojokera negatyw którego maska była zielona. To był jak dla mnie wystarczający objaw skopanego wołania.

    Robiłeś odbitki na maszynie analogowej czy cyfrowej?

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez an_zak Zobacz posta
    Raz otrzymałem z fotojokera negatyw którego maska była zielona. To był jak dla mnie wystarczający objaw skopanego wołania.

    Robiłeś odbitki na maszynie analogowej czy cyfrowej?
    odbitki były robione na cyfrowym labie (noritsu). Zdenerwowany zastanym efektem udałem się do labu fuji i tam na frontierze wyciągnięto mi odbitki w bardziej "rzeczywisty" odcień, ale właśnie - laboludek tam siedzący trochę musiał jeździć suwakami. Sama maska filmu raczej nie odbiegała od tych wcześniejszych, na pewno nie była zielona
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez siudym Zobacz posta
    heh Jak to mowia - fuji leci w zielen, kodak w zolty, a konica w niebieski
    Mnie interesuje jedno - czy lab moze wywolac zle negatyw tak, ze ziarno ma przesadzona wielkosc/ilosc? ISO 200 potwornie zaszumione. ?
    no - ziarno przy ISO 200 może IMO oznaczać niedowołanie negatywu, albo błędy ekspozycji przy wyzwalaniu migawki. A tych potocznych sądów o tym, że fuji leci w zieleń, kodak w żółć etc. powoli mam dosyć Negatyw, który mam na uwadze nie był pierwszym wołanym przez mnie negatywem fuji ( a raczej, jak wynika z mojej ewidencji jakimś 120 - tym) i mam już raczej jakąś skalę porównawczą. A swoją drogą widziałem już odbitki z Kodaka, które wręcz biły zielenią po oczach. Więc tonacja barwna konkretnego producenta - tonacją, a ewidentne "zafarby" - zafarbami
    Ostatnio edytowane przez Krismar72 ; 09-01-2009 o 13:36 Powód: Automerged Doublepost

  4. #4
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Oct 2006
    Wiek
    44
    Posty
    2 249

    Domyślnie

    heh Jak to mowia - fuji leci w zielen, kodak w zolty, a konica w niebieski
    Mnie interesuje jedno - czy lab moze wywolac zle negatyw tak, ze ziarno ma przesadzona wielkosc/ilosc? ISO 200 potwornie zaszumione. ?

  5. #5
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez siudym Zobacz posta
    heh
    Mnie interesuje jedno - czy lab moze wywolac zle negatyw tak, ze ziarno ma przesadzona wielkosc/ilosc? ISO 200 potwornie zaszumione. ?
    Skan czy analogowa odbitka ?
    Ziarno (a w właściwie szum) zawsze powstaje przy skanowaniu (sprzęt, ustawienia), skany z labów są najczęściej nadmiernie zaszumione.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  6. #6
    Uzależniony
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Łódź
    Posty
    675

    Domyślnie

    nowe maszyny do robienia odbitek z negatywów (np Frontiery) najpierw je skanują a potem naświetlają cyfrowo i wychodzi lipa.Skanowanie jest prawie w czasie rzeczywistym i stojąc obok ma się wrażenie że naswietla prosto z negatywu a tak nie jest,skanowanie w takim szybkim czasie to pewnie nie więcej niż 1000-1500 dpi ,a wiec nie ma co oczekiwać cudu na papierze tym bardziej że jak zauważył McGyver dochodzi jeszcze problem powiększania ziarna i szumów.

    Z kliszy trzeba robić na czysto analogowym labie lub z powiększalnika ,inna technika to tylko połśrodki.
    Ostatnio edytowane przez analogforever ; 10-01-2009 o 19:54
    T90 ,Pentax Z-20 , 2 powiekszalniki,procesor Jobo i cała szafa optyki

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez analogforever Zobacz posta
    nowe maszyny do robienia odbitek z negatywów (np Frontiery) najpierw je skanują a potem naświetlają cyfrowo i wychodzi lipa.Skanowanie jest prawie w czasie rzeczywistym i stojąc obok ma się wrażenie że naswietla prosto z negatywu a tak nie jest,skanowanie w takim szybkim czasie to pewnie nie więcej niż 1000-1500 dpi ,a wiec nie ma co oczekiwać cudu na papierze tym bardziej że jak zauważył McGyver dochodzi jeszcze problem powiększania ziarna i szumów.

    Z kliszy trzeba robić na czysto analogowym labie lub z powiększalnika ,inna technika to tylko połśrodki.
    Tyle tylko, że w moim przypadku zrobienie odbitek na maszynie Fuji Frontier dało w ostateczności lepszy efekt niż w przypadku Noritsu. Noritsu (ta o której mówię)tak samo skanuje film jak frontier, tyle że nie radzi sobie (w tym akurat wypadku ale i wcześniej również nie było najlepiej) tak jak bym ja to widział. Może to kwestia oprogramowania, a może generalnie większych możliwości Frontiera w stosunku do Noritsu (nota bene nie najnowocześniejszego). O analogowym labie w moich stronach można już sobie tylko pomarzyć; ewentualnie znalazłbym może jakąś w zapyziałym punkcie z panem pamiętającym okupację i chemią niemal równie starą - nie sądzę jednak żeby jakość odbitek robionych w takich iście "rzemieślniczych" warunkach mogła mnie przekonać. Z wolna musimy pogodzić się z digitalizacją uzyskiwania finalnego efektu, mimo ładowania do komory filmu materiału tradycyjnego.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez pawel-foto Zobacz posta
    Ma i to duże. Ja swoje negatywy zawsze wołałem jak maszyna pochodziła już z półgodziny i poszło kilka negatywów klientów. Teraz woła się bardzo mało negatywów i powninna być zwiększona regenaracja a nie sądzę aby była.
    Dzięki - bardzo ważka wskazówka. Stąd wynikałoby, że nie warto pukać do jakiegokolwiek labu tuż po godz. 10.00, a zimą raczej zlecać wywoływanie filmów w punktach gdzie panuje większy ruch.
    Ostatnio edytowane przez Krismar72 ; 10-01-2009 o 21:17 Powód: Automerged Doublepost

  8. #8
    Uzależniony
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Łódź
    Posty
    675

    Domyślnie

    Że Pan pamięta okupacje to może nie tak źle, bo tacy Fotografowie moim zdaniem potrafili naprawdę zrobić dzieła,tylko żeby chemie miał świeżą to jest problem.Co do jakości odbitek to się mylisz,właśnie powstałe w rzemieśliniczych warunkach na powiększalnikach nie maja sobie równych z tymi z labów ,tylko cena może być problemem bo to nie kosztuje 0,80zł za 10x15.
    Ostatnio edytowane przez analogforever ; 10-01-2009 o 22:24
    T90 ,Pentax Z-20 , 2 powiekszalniki,procesor Jobo i cała szafa optyki

  9. #9
    Początki nałogu Awatar pawel-foto
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    57
    Posty
    342

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Krismar72 Zobacz posta
    Czy jakikolwiek wpływ na taki efekt mogło mieć to, że laborant dopiero co włączył wywoływarkę, a w samym punkcie o tej porze roku negatywów nie wołają zbyt wiele.
    Ma i to duże. Ja swoje negatywy zawsze wołałem jak maszyna pochodziła już z półgodziny i poszło kilka negatywów klientów. Teraz woła się bardzo mało negatywów i powninna być zwiększona regenaracja a nie sądzę aby była.
    1DIII, 6D, 450D; G10. S 8/3,5(F); S 14/2,8; C15/2,8(F); C 16-35/2,8 II; C 24-70/2,8; 28-105/3,5-4,5; C 50/1,4; C 135/2,0; C 70-200/2,8 IS; C 70-200/4; C Ex.1,4x II; C Ex.2x II, 580Ex II; 430Ex.... Studio w Kielcach (7xELFO)-możliwość wynajęcia ... SPRZEDAM:C 24-70/2,8, C 20/2,8....KUPIĘ obudowę podwodną do G10 (WP-DC28)

  10. #10
    Początki nałogu Awatar an_zak
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    35
    Posty
    427

    Domyślnie

    C41 jest w pełni zautomatyzowane, to trudno na coś konketnego wskazać uwagę. Osobiście nie spotkałem negatywu, który miałby lekkie niedociągnięcie wołania. Albo wszystko jest ok, albo kompletna katastrofa. Może podaj przykład skopanej klatki (skan), to tutejsi właściciele labów coś poradzą.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •