Wiesz, ja to kiedyś już robiłem a format A 4 nie jest wcale taki kieszonkowy. Oczywiście kadry pionowe i poziome to jest problem ale myślę, że można by i na to znaleźć sposób. Można sfalcować A 3 do formatu A 4 robią tak często inne wydawnictwa. Wtedy kadr pionowy jest częściowo na zgięciu. Wydaje misie, że taka akcja ma sens wtedy kiedy te zdjęcia na kalendarzu ukażą się w jakimś przyzwoitym nakładzie a sto sztuk to taka sztuka dla sztuki.