OK napisałeś wyżej, ale nie do końca mi o to chodziło w pytaniu. To moja wina bo zadałem je trochę nieprecyzyjnie. Co takiego daje softbox fotce czego nie daje Omni ? Technika rozproszenia światła jest odmienna - OK, ale to nie musi oznaczać, że softbox nie może być zastąpiony Omnibounce. Na moje oko i jedna i druga nasadka ma to samo zastosowanie czyli w portretach (i chyba w makro) i ma te same zadania do spełnienia czyli zmiękczyć światło i rozjaśnić cienie. A moja Omni jest o ok. 1/3 tańsza od softboxu i dodatkowo nie potrzebuję oklejać lampy rzepami. Krótko mówiąc jestem ciekaw co zdecydowało, że wybrałeś taki softbox jaki wybrałeś zamiast Omni? Mną kierowała ekonomia i ergonomia.Zamieszczone przez Vitez