no musieć w umie nie muszę... przyznam się, że ze sztucznym światłem mam problemiki wole słoneczko..ale akurat tego dnia już mi zaszło....
a właśnie mam pytanie co do ostrości... jak złapać ostrość obojga oczu jednakowo?? bo jak widać czasem gubię... jeśli chodzi o Canona 400d i 85mm USM to podobno nic nowego na AF.. ale może są jakieś techniki, które pozwolą coś poprawić?
A musiałeś akurat tego dnia?
Musisz robić zdjątka na siłkę?
Jeśli wiesz, że wygodniej Ci ze słoneczkiem, to rób foteczki tak jak Ci wygodniusiej. A nie - koniecznie na siłę z lampeczką "bo słoneczko zaszło".
A co za problemik zrobić foteczki dzionek później, o lepszej godzince?
Infantylizm powyżej zamierzony - spójrz jak to z boku wygląda. Sprowokowałeś użyciem "problemiki" i "słoneczko" - przepraszam, nie mogłem się powstrzymać, bo to głupio wygląda gdy 23letni facet nadużywa zdrobnień...
A przy okazji to ze słońcem też się można przejechać - na nieopanowanych cieniach i kontrastach. Sugeruję w cieniu albo w średnio pochmurny dzień.