Nie przesadzajmy. Fotografowałem w ubiegłym roku kilka ślubów i 50/1.4 sprawował się wyśmienicie (oczywiście na FF).
Szerzej było potrzeba tylko na błogosławieństwo i kilka razy w czasie zabaw weselnych. Używałem wtedy 17-40, fakt nie sprawdził się...
Canon 24/2.8 był by do tego idealny gdyby nie bardzo mocna Dystorsja, naprawdę mocno zniekształca.
Obecnie testuje sigmę 24/1.8 i jak na razie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony (do teraz używałem tylko szkieł canona).
35L gdzieś po głowie chodzi, ale jakoś nie mogę się przekonać, że warte jest 4000zł gdy 50/1.4 kupiłem za 1000zł i do jakości zdjęć trudno mieć jakieś zastrzeżenia.