Nie jest to Speedlite, niestety, choć zgodna i dedykowana, i z TTL etc.
Natomiast moja wątpliwość jest taka: piszesz, że jeśli "sama mierzy...", to nic niemusze robić. Ale pytanie: CO ona w takim razie mierzy?
Jeśli robię zdjęcie z palnikiem skierowanym na fotografowany obiekt - to OK, jest pomiar światła, lampa "wie" (od aparatu czy sama - to mi już obojetne ;-) ) jaka jest ~ odległość i warunki oświetlenia.
Ale jeśli ustawiam palnik pionowo (no dobra, może nie pionowo tylko powiedzmy pod kątem 60 stopni...) żeby światło odbiło się od sufitu, to oczywiście pomiar światła jest ten sam, ale lampa "nie wie", jak wysoko jest ten sufit. A jednak chyba będzie różnica w ustawieniach (do ręcznego skorygowania) pomiędzy sytuacja kiedy robię zdjęcia w mieszkaniu i sufit jest na wysokości 2,70, a kiedy robię zdjęcie w starym budownictwie, gdzie ten sam sufit jest na wyoskości powiedzmy 3,5 czy 4 m?