co bedzie za 5 lat? oczywiscie trudno powiedziec...
ja uwazam, ze stare problemy w nowym wydaniutj. nowy cyfrorowki bedza produkowaly fotki z jeszcze wieksza rozdzielczoscia (moze technika foveon bedzie zaadaptowana? lub jeszcze cos lepszego), ludziska nadal beda marudzic na temat ostrosci ich zdjec, beda szukac ,,ostrych'' obiektywow zdolnych podolac nowej, super rozdzielczosci przetwornikow, powstana kolejne problemy BF/FF (z pewnoscia spotegowane - teraz wszystko robi sie ,,jednorazowkami'' a co bedzie w przyszlosci - strach pomyslec), prawdziwi Artysci
(ci od fotografii analogowej) beda dalej uwazac fotografie cyfrowa za lipna, a ich prace i ich ,,opowieci''
jako jedyne piekne i godne zachwytu...
oczywiscie nikt z nas nie jest w stanie przewidziec parametrow sprzetu za 5 lat (to chyba trudniejsze niz gra w LoTTo), ale ja sobie marze o nowych firmach w branzy foto - o konkurencji dla canona i nikona (tak jak teraz kodak-minolta i system anti-shake) - bo to dobrze skutkuje dla kupujacychpozdr!