co będzie za 5 lat?
To pytanie wydaje się naiwne.Nikt tego nie wie. Chodzi mi o kwestie cen i jakości aparatów cyfrowych. W maj br. zakupiłem canona 350 D, za wydaje mi się, atrakcyjną cenę 3500zł/body plus kit/. Nie jest to moja pierwsza przygoda z cyfrą.Od listopada 2000 r. jestem posiadaczem HP 618, który wtedy kosztował mnie w promocji z drukarką Photosmart 1000 całe 3999 zł.Nie będę porównywał obu aparatów, bo z nimi jak z samochodami i ten jeżdzi i ten. To tak jak przesiąść się z małego fiata na dobrego forda.Postęp technologiczny wymusza obniżkę cen, co jest nie uniknione i potrzebne. Nie mniej jedna stary aparat trzyma się dzielnie w zestawieniu z nowym, ma dobrą optykę jak na kompakt, zdjęcia w TIFF-e , zwłaszcza robione w dobrym świetle są bardzo dobre, i pocztówka wychodzi super/ matryca 2,1 M/. Miałem zamiar pozbyć się staruszka, ale zdecydowałem ,ze pozostanie w czynnej rezerwie. Zrobiłem na nim kilka tysięcy zdjęć i nadal jest sprawny, jak w tej reklamie Duracela :grin: Nowe jest dobre, ale stare trzyma się nadal dobrze. Pewnie za 5 lat kupię nowe cyfrowe cudo, czy canon przetrzyma, nie wiem , HP jak przetrzyma to będzie super. I to było na tyle
Odpowiedz z cytatem
tak wiec gratuluje szczescia 
tj. nowy cyfrorowki bedza produkowaly fotki z jeszcze wieksza rozdzielczoscia (moze technika foveon bedzie zaadaptowana? lub jeszcze cos lepszego), ludziska nadal beda marudzic na temat ostrosci ich zdjec, beda szukac ,,ostrych'' obiektywow zdolnych podolac nowej, super rozdzielczosci przetwornikow, powstana kolejne problemy BF/FF (z pewnoscia spotegowane - teraz wszystko robi sie ,,jednorazowkami'' a co bedzie w przyszlosci - strach pomyslec), prawdziwi Artysci 
Zamieszczone przez Czacha
