Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 23 z 23

Wątek: Błędy pomiaru światła w dSLR

  1. #21
    Uzależniony
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Łódź
    Posty
    675

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pirx Zobacz posta
    Ależ w przypadku systemu EOS (elektro-optical system) MUSI być istotne, czy obiektyw współpracuje z tym systemem, czy nie, ponieważ pomiar światła w tym systemie, nie jest dokonywany na przysłonie roboczej mimo, że jest TTL.
    Sam wprawdzie używałem głównie (i do dzisiaj posiadam) Zenita-E, który miał zewnętrzne fotoogniwo do pomiaru światła, ale korzystałem również z Zenita-TTL (tego ze wskazówką +/- w wizjerze). Ten aparat dokonywał pomiaru światła przez obiektyw na przymkniętej przysłonie - wciśnięcie spustu do połowy przymykało przysłonę do nastawionej pierścieniem wartości.

    Jeżeli do aparatu, który mierzy światło dzięki odczytaniu otworu względnego obiektywu (w systemie EOS), założę obiektyw, w którym nie da się tego otworu odczytać, to nie powinienem się dziwić, że pomiar głupieje w zależności od nastawionej (ręcznie, pierścieniem na obiektywie) przysłony. Światłomierz widzi to jako zmianę oświetlenia fotografowanej sceny - stąd konieczność korygowania ekspozycji w zależności od nastawionej przysłony.
    powoli chyba dam się przekonac Twojej teori,muszę to sobie przemyśleć i zrobić kilka testów aby potwierdzić czy jest rzeczywiście taka zależność.
    T90 ,Pentax Z-20 , 2 powiekszalniki,procesor Jobo i cała szafa optyki

  2. #22
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    1) Pomiar światła z obiektywami ręcznymi w EOS robi się przy przesłonie roboczej.

    2) ale i tak są przekłamania związane z tym, że tzw jasne matówki (a AE mierzy jasność obrazu na matówce) działają nieliniowo. Dla otworów większych od 2,8 jasność obrazu na matówce już nie rośnie, można to zaobserwować przy jasnym szkle. Jeśli jest obiektyw EF to automat sobie wyliczy odpowiednie poprawki korygujące ten fakt (jeśli potrzeba), obiektyw ręczny z dandelionem może dawać przekłamania.
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

  3. #23
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piast9 Zobacz posta
    1) Pomiar światła z obiektywami ręcznymi w EOS robi się przy przesłonie roboczej.

    2) ale i tak są przekłamania związane z tym, że tzw jasne matówki (a AE mierzy jasność obrazu na matówce) działają nieliniowo. Dla otworów większych od 2,8 jasność obrazu na matówce już nie rośnie, można to zaobserwować przy jasnym szkle. Jeśli jest obiektyw EF to automat sobie wyliczy odpowiednie poprawki korygujące ten fakt (jeśli potrzeba), obiektyw ręczny z dandelionem może dawać przekłamania.
    Tak wlasnie jest. W DSLR matowki sa jasne dla mniejszych przyslon ale za to w ogole nie widza swiatla z obrzeza powyzej ok. f/2.8. Dlatego, ze to nie sa "matowki" tylko plastykowe szybki z mikrosoczewkami (Fresnela). Rzeczywisty otwor widac wyraznie, kiedy sie patrzy od strony obiektywu. To oznacza, ze dla jasnych obiektywow nie ma zadnego TTL; np. na f/1.4 wyjdzie przeswietlenie jezeli body nie wie jaka byla przyslona.

    Zreszta tak bylo juz z analogami AF (bo czesc swiatla musi isc na czujniki AF), tylko w mniejszym stopniu. W cyfrowych lustrzankach jeszcze wiecej swiatla idzie na AF (bo wymagania ostrosci wzrosly) a mniejszy format wymaga powiekszenia, wiec "matowki" wstawia sie coraz jasniejsze.

    Jaka na to rada? Oczywiscie Live View. Pomiar swiatla (i fokus) na matrycy jest prawdziwy nawet z Heliosem.

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •