Obejrzałem ten film i jak mlody88 napisał, to nie jest fotografowanie ot tak sobie - fragment z kolesiem w dżungli, gdzie fotografuje sobie małpki - nie będę zdradzał szczegółów.
Ja ich podziwiam, poświęcają całe serce w to co robią, często zaniedbując swój dom (100 dni w roku po 3 godziny dziennie pod wodą). Chyba więcej nie muszę nic pisać.
Pełen szacunek.
A że mają ekipy co im niekiedy pomagają w zrobieniu tego "jednego" najlepszego zdjęcia co później pójdzie na okładkę, to żaden wstyd. Każdy ma w swojej pracy pomocników...