Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 23456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 58

Wątek: 50d - problem z ekspozycją

  1. #31
    Początki nałogu Awatar Pirx
    Dołączył
    May 2006
    Wiek
    55
    Posty
    485

    Domyślnie

    Panowie, ale za przeproszeniem... pitolicie.
    Tryb fotografowania, czy to będzie M, Av, Tv, czy P nie ma żadnego wpływu, na pracę światłomierza.

    Tylko parę osób w tym ciągnącym się już na trzy strony wątku nieśmiało wspomina o trybie pomiaru światła, jako przyczynie problemów burnego.
    A moim zdaniem, tu właśnie leży sedno sprawy.
    Ja rozumiem, burny, że używanie pomiaru punktowego jest takie "profi", ale jeśli już, to z trybem M, a nie Av .
    Po prostu ustawiasz na M prawidłową ekspozycję zmierzoną "spotem" na czymś, co ma być na zdjęciu "neutralnie szare", a potem pstrykasz zdjęcia niczego nie zmieniając. Chyba, że zmienią się warunki, wyjdzie słońce, albo zajdzie, albo jeszcze co innego (wystarczy patrzeć na histogram).
    Nie twierdzę, burny, że nie umiesz się posługiwać "spotem", ale nie wiem, czy wziąłeś pod uwagę, że w poprzednim aparacie nie miałeś "spota", tylko "partial", a "spot" wymaga znacznie precyzyjniejszego doboru punktu do pomiaru. No i to Av, co zdjęcie to inna ekspozycja, bo trudno za każdym razem trafić w obiekt tak samo odbijający światło, a przecież w danym miejscu, danym plenerze i o danej porze dnia zastane światło nie zmienia się ze zdjęcia na zdjęcie.
    W pokazanej na zdjęciu sytuacji, myślę, że pomiar matrycowy lepiej dałby sobie radę od niewłaściwie zastosowanego spota. Wszyscy przecież wiemy, że "światłomierz to oszust", ale nie trzeba od razu posądzać go o totalne zepsucie :smile:.

    Ja tam nie wiem, chociaż mniej więcej umiem posłużyć się spotem, prawie zawsze używam tego pogardzanego, pomiaru matrycowego + Av i otrzymuję dobrze naświetlone fotki (co widzę na podglądzie). Jeśli ten zaczyna mi głupieć (zdarza mu się przy zaśnieżonych plenerach), przełączam się na "spot" + M i robię tak, jak wyżej opisałem i wszystko gra.

    Co do porównywania pomiaru światła w cyfrach i analogach, to myślę, że mniejsza ilość "błędów" na analogu wynika z wiekszej tolerancji kliszy na te błędy.
    Cyfra mniej wybacza, ale daje możliwość bieżącej kontroli poprawności ekspozycji na podglądzie.
    Pozdrawiam,
    Pirx

  2. #32
    Bywalec
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Cieszyn / Turyn
    Posty
    116

    Domyślnie

    Jedyne co tu jest 'nie halo', to brak wiedzy o tym jak należy naświetlać zdjęcia. Ktoś tam wyżej napisał, że za dużo trybów Auto i miał rację. Tyle że nie chodzi tylko o tryby Auto w aparacie, ale tryb Auto w myśleniu nt. robienia zdjęcia. To nie jest tak, że "ja wymierzę i aparat ma zrobić dobrze naświetlone zdjęcie". Takie coś to tylko w kompaktach lub na matrycowym, ale też nie zawsze. Aparat to narzędzie i trzeba wiedzieć jak go używać. Na tym forum Janusz Body bardzo dobrze wyjasnił jak działa światłomierz i dał podstawy do zrozumienia systemu strefowego. Wystarczy przeczytać i od razu nabiera się świadomości dlaczego aparat się zachowuje tak, a nie inaczej. I nie ma tu różnicy pomiędzy analogiem czy cyfrą - pomiar to pomiar i trzeba wiedzieć jak z niego skorzystać. Bez tej wiedzy to tylko kwestia szczęścia, że robi sie poprawnie naświetlone foty.

    Przykład z różnymi ekspozycjami w serii też nie mówi wcale o złym światłomierzu w aparacie. Jak ktoś chce sobie sprawdzić światłomierz, to ustawia różnorodną 'scenę' z szarą kartą i na nią mierzy punktowo - wtedy widać czy i ew. ile światłomierz oszukuje. Oczywiście scenę też trzeba umieć zorganizować, bo rozpiętość tonalna matrycy jest jaka jest i znów ktoś powie, że światłomierz źle działa... Jest jeszcze opcja z zewnętrznym światłomierzem, ale one często dają trochę inny wynik niż te odbiciowe.
    Pozdrawiam

  3. #33
    Pełne uzależnienie Awatar Slider
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    1 052

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nol Zobacz posta
    Jest jeszcze opcja z zewnętrznym światłomierzem, ale one często dają trochę inny wynik niż te odbiciowe.
    No właśnie, bo zewnętrzne światłomierze, mierzą światło padające na daną powierzchnię (to o czym mówiłem). Światłomierze w aparatach nie wiedzą ile światła zostalo odbite i wszystkie pomiary sprowadzaja do 18% szarości. Mozna to dośc łatwo sprawdzić. Robimy zdjęcia czarnej i białej kartce, tak by wskazania światłomierza pokazywały 0EV, co się stanie? Czarna zostanie "prześwietlona" a biała "niedoświetlona" tak, by obie miały tę samą jasność:-) to tak po krótce tłumaczy dlaczego mierząc swiatlo na czarnym płaszczu zdjęcie było prześwietlone..
    Wybaczcie, bo prawię banały, no ale jednak..
    Canon PowerShot S3 IS, Canon Lens 36-432mm f/2.7-f/3.5 IS USM, dekieLek na obiektyw, pasek, Lampa wbudowana SpeedLite, VeLbon CX200, Literatura, Karty pamięci SanDisk uLtra III 2.0 GB, Adapter, CoreL Paint Shop Pro Photo X2, Lenspen mini Pro.

  4. #34
    burny
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kicha Zobacz posta
    sam nie wierze ze tego nie sprawdałeś ale przychodzi mi na myśl tylko jedno


    bracketing ekspozycji
    chyba żartujesz sobie ze mnie z tym bracketingiem... :P

    sprawdziłem stare exify i faktycznie pomyliło mi się coś w 400d robiłem na wielosegmentowym, myślę że tu jest pies pogrzebany... już zmieniłem w 50-tce, porobię jak będę miał czas zdjęcia i zobaczymy czy będzie mnie to nadal męczyć jak nie to będę się cieszyć, jak tak to będę dalej pisał i lamentował nad sobą.

    Dziękuję za pomoc!

  5. #35
    Początki nałogu Awatar quail
    Dołączył
    Dec 2008
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    400

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pirx Zobacz posta
    Co do porównywania pomiaru światła w cyfrach i analogach, to myślę, że mniejsza ilość "błędów" na analogu wynika z wiekszej tolerancji kliszy na te błędy.
    Cyfra mniej wybacza, ale daje możliwość bieżącej kontroli poprawności ekspozycji na podglądzie.
    Otóż to. Klisza więcej wybacza, ma większą dynamikę, a podczas wywoływania dużo jest dzięki temu poprawiane w labach... czego my już z reguły nie widzimy.

  6. #36
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Będzin
    Wiek
    50
    Posty
    16

    Domyślnie

    W moim przypadku do ustalania parametrów ekspozycji używam wyłącznie pomiaru punktowego (w C400d to akurat tylko skupiony) i systemu strefowego,
    tak jak pisał powyżej Nol wszystko zostało dokładnie wytłumaczone w tym artykule:

    http://www.canon-board.info/showthread.php?t=25632

    Nie wiem jak to jest w przypadku 50d ale mój 400d rzeczywiście niedoświetla o 1/2EV - co zgadzałoby się z tym co pisał Janusz Body, że obecnie światłomierze kalibrowane są nie na 18% ale 12% odbitego światła.
    Wystarczy zrobić zdjęcie jednolicie pomalowanej i równomiernie oświetlonej ściany,a na podglądzie histogramu RGB wszystkie słupki zamiast ustawić się na środku (średnia szarość) ustawiają się dokładnie na -1/2EV.
    Wprowadziłem sobie w AV na stałe korektę +2/3EV i mam rzeczywisty punkt odniesienia dla strefy nr 5 w systemie strefowym.

  7. #37

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wiechu02 Zobacz posta
    DonAlberto według specyfikacji 400D ma takie rodzaje pomiaru światła:
    35 obszarów TTL SPC(matrycowy).
    Centralnie ważony.
    Centralny (9% centrum kadru).

    Jak Ci sie udało ustawiać pomiar punktowy ?
    A ja napisałem gdzieś że ustawiałem punktowy pomiar, albo że mam 400D czy jakieś 300D, napisałem tylko w potocznym znaczeniu że światłomierz zawsze myśli na szaro.

  8. #38
    Początki nałogu
    Dołączył
    Feb 2004
    Wiek
    52
    Posty
    343

    Domyślnie

    NO właśnie mi tez wydaje sie , że mój 5D niedoświetla o 1/2 do 2/3EV. Robie korektę i jest OK. Ale co dziwne to w 30D który miałem raczej nie miałem tego problemu. Sory za OT w temacie o 50D ale tak ktoś poruszył temat ktory i mi sprawia niewielki problem. Generalnie histogram prawdę Ci powie :-) Ja podchodze do tego tak nauka, nauka i jeszcze raz nauka. Z czasem nauczę sie nowego body.

    Pozdrowki
    Paweł
    EOS 5D | EOS 30+BP-300 | 17-40/4.0L | 24-105IS/4.0L | 50/1.8 | 85/1.8 | 90-300/4.5-5.6 | 420EX

  9. #39
    Zablokowany
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    2 638

    Domyślnie

    Moje piątki też lubiły czasem niedoświetlić. Dees w drugą stronę - na matrycowym potrafi prześwietlić zarówno na AV jak i na M. Przy spocie jest zawsze korekt.

  10. #40
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Będzin
    Wiek
    50
    Posty
    16

    Domyślnie

    Dzisiaj robiłem jeszcze próby z moim drugim aparatem - kompaktem G9 ustawionym na pomiar punktowy, jak pisałem wcześniej C400d niedoświetla w takich samych warunkach o 1/2EV, w przypadku G9 słupki histogramu ustawiają się idealnie na środku wykresu i nie potrzeba wprowadzać żadnych korekt dla średnich tonów.
    Nie sądzę żeby światłomierz w moim kompakcie zgodnie z obecnie panującymi normami był skalibrowany na 18% odbitego światła.
    Fajnie jakby ktoś obeznany z tematem wytłumaczył o co w tym wszystkim chodzi, problem jak widać nie dotyczy wyłącznie 50d, wprawdzie nie przeszkadza mi to w prawidłowym używaniu mojego sprzętu, ale ciekawi mnie już od dłuższego czasu dlaczego w różnych modelach tego samego producenta są takie różnice w pomiarze światła.

Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 23456 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •