I tu wlasnie rozmiar ma wplyw na cene bo tych 1Mp "popierdulek" da sie najwiecej wyprodkowac na tym waflu i dlatego sa najtansze :-) I tak obrazowo z 1 wafla da sie tak ok 2.5 raza wiecej APS-C wyprodukowac niz FFZamieszczone przez kavoo
I tu wlasnie rozmiar ma wplyw na cene bo tych 1Mp "popierdulek" da sie najwiecej wyprodkowac na tym waflu i dlatego sa najtansze :-) I tak obrazowo z 1 wafla da sie tak ok 2.5 raza wiecej APS-C wyprodukowac niz FFZamieszczone przez kavoo
Ostatnio edytowane przez piotrgr ; 06-07-2005 o 13:14
__________________
30D 8) + KIT, EF 28/2.8, EF 50/1.8, S APO SMII 70-300/4-5.6, 420 EX, Sherpa 250R i RUP-43
Gdyby bylo tak jak piszesz, i cena matrycy zalezala tylko od ceny 1mm2 wafla, to dopiero byloby pieknie... sam pomysl - matryca FF zaledwie 1.6x drozsza od APS-C. Kto w ogole zawracalby sobie glowe dSLRami z cropem? ;-)Zamieszczone przez piotrgr
A jednak jest troche inaczej i roznica w cenie miedzy APS-C a FF jest nieporownywalnie wieksza niz roznica powierzchni.
Ergo - to nie koszt produkcji ksztaltuje ceny matryc FF![]()
Nie 1.6 tylko 1.6 ^2 czyli 2.56 x - 1.6 po kazdym boku. I jak wezmiemy tak skale dla calego sprzetu to juz sie robi prawie tak jak jest a ze dochodzi jeszcze pare innych rzeczy to jest jeszcze drozejZamieszczone przez kavoo
Ostatnio edytowane przez piotrgr ; 06-07-2005 o 13:20
__________________
30D 8) + KIT, EF 28/2.8, EF 50/1.8, S APO SMII 70-300/4-5.6, 420 EX, Sherpa 250R i RUP-43
ale tutaj chodzi o cenę pojedynczego jednolitego (bez skaz) kawałka wafla. Kawałek o dajmy na to powierzchni 3 cm2 będzie droższy od trzech po 1cm2 znacznie więcej niż tylko 3 razy. Technologia jeszcze nie pozwala na dowolne krojenie wafli bez strat, krojąc na duże pozostaje sporo małych, które trzeba potem gdzieś opchnąć.Zamieszczone przez kavoo
a jaka jest przewaga FF nad mniejszymi matrycamiZakładając, że klatka nie będzie minimalnych rozmiarów (co źle wpływa na szumy) z faktu stosowania mniejszych matryc płyną same zalety. Lżejszy i mniejszy aparat ( a przynajmniej mniej miejsca potrzeba na lustro i pozostały szpej) mniejsze i lżejsze obiektywy, łatwiejszy do opanowania w obiektywie efekt niliniowości padających promieni. Ja myśle, że tradycyjne podejście do FF związane z historią rozwoju fotografii zniknie za kilka lat zupełnie.
Nie wiem czy mikroprocesory są tu dobrym przykładem - zmniejszanie ich elementów krzemowych niej jest raczej powodowane problemamy technologicznymi z jednorodnością krzemu, tylko chęcią uzyskania coraz wyższych częstotliwości taktowania. To raczej ich zmniejszanie rodzi problemy.Zamieszczone przez kavoo
Oops, znowu OT![]()
Chyba zeszliscie lekko z tematu.
W kazdym razie, full-frame czy nie, chetnie zobaczylbym wreszcie jakies zoomy EF-S o wiekszej przeslonie niz f/3.5. Moze jakies 17-70mm f/2.8-f/4? Albo niech bedzie choc tylko f/4 ale ze stalym swiatlem. Bo na razie to Canon nas utwierdza w przekonaniu ze EF-Sy sa dla pstrykaczy. Dla tych z wiekszymi ambicjami pozostaja eLki. Smutne...
Jak juz napisałem wczesniej wystarczylby nawet taki 17-55/2.8 jaki jest u Nikona chociaz lepszy by byl tak 15(16)-50(55) - Nikon ma 1.5 x. Ale tu niechodzi nawet o szkla zoom 2.8 bo takich i tak poza L Canon na EF nie robi ale o odpowiedniki ze sredniej polki klasy 3.5-4.5 a i konkrencja tez w interesujacym mnie zakresie po cropie 24 (28 ) - 85 (105) nie wymyslilaZamieszczone przez djtermoz
Ostatnio edytowane przez piotrgr ; 06-07-2005 o 15:49
__________________
30D 8) + KIT, EF 28/2.8, EF 50/1.8, S APO SMII 70-300/4-5.6, 420 EX, Sherpa 250R i RUP-43
Ażeby to OT dopełnić, a kol. kavoo wytrącić resztę argumentówZamieszczone przez ukasz
to stawiam hipotezę, której jestem pewien na 100%. Brzmi ona tak: gdyby do czołowego producenta matryc FF zgłoszono postulat zwiększenia produkcji do powiedzmy 1 mln. sztuk rocznie, to już po pierwszych kilkunastu tygodniach ich cena spadłaby do takiego poziomu jaki w tej chwili mają matryce z cropem 1.5
Albo lepiej
![]()
Dzieki Jurku - twoja hipoteza wrecz potwierdza moje argumenty zamiast wytracac mi je z reki, bo swiadczy o tym, ze cena matrycy FF nie jest zalezna od kosztow jej produkcjiZamieszczone przez Jurek Plieth
Cene FF ksztaltuje jego ekskluzywnosc. Srednie koszty produkcji (nazwijmy to kosztem na 1mmkw wafla) sa takie same jak w przypadku matryc do kompaktow. Roznica polega na tym, ze jesli trafi sie wafel niejednorodny, to idzie pod sztance do kompaktow, a jesli trafi sie na tyle duzy jednorodny kawalek, zeby dalo sie wykroic FF, to powstaje nowy 1Ds. A ze niejednorodnych wafli jest przytlaczajaca wiekszosc - nie dziwne, ze FF w stosunku do kompaktow produkuje sie tak malo i ich cena moze byc niemal dowolnie ksztaltowana w oderwaniu od rzeczywistych kosztow.
No, chyba ze goraczka i antybiotyk maja na mnie tak zgubny wplyw, ze moj umysl nie pracuje na wlasciwej czestotliwosci i nie zrozumialem twojego posta... ale "nie wydaje mnie sie" ;-)