Sposób równie stary co dobry.
Często go używam gdy nie ma lampy w pobliżu (bo zawsze w plecakowej przegródce jest kawałek kartonu owiniętego aluminiową folią).
Do reporterki się nie nadaje, bo trzeba kombinować, po drugie jak już wspomniałeś bardzo mało światłodajne.
Ale na wigilijne zdjęcia wystarczy (które chciałem podrzucić ale Shack właśnie się na mnie obraził)