Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: Problem z Canon Speedlite 430EX

Mieszany widok

  1. #1
    jcakov
    Guest

    Domyślnie

    Dziś kupiłem baterie Panasonic, włożyłem do lampy. Czekam, czekam... Już straciłem nadzieję aż tu dioda PILOTa się zaświeciła. Ładowała się strasznie długo ale jak już się załadowała to trzaskała światłem aż miło. W takim razie definitywnie winą są akumulatorki Energizera. Patrzałem w Saturnie na Enloopy 2000 - komplet 4 kosztuje 50 złotych. Trochę drogo Ale jeśli są one lepsze od Energizerów to zaryzykuję. Cały czas nie wiem co tam mogło paść po zaledwie paru miesiącach mało intensywnego używania - Maxxcelle(najgorszy chiński śmieć) które mam do mp3 playera trzymają już ponad dwa lata bez żadnych problemów. W każdym razie Energizer ma u mnie sporego minusa.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar axk
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    SK
    Posty
    2 027

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jcakov Zobacz posta
    Ale jeśli są one lepsze od Energizerów to zaryzykuję.
    Używam ogniw obydwu producentów (Sanyo Eneloop oraz Energizer) mających taką samą pojemność i osobiście nie widzę jakiejś znaczącej przewagi Eneloop-ów na ogniwami Energizer-a. Wydajność mają podobną chociaż przyznam i proces ładowania ogniw Eneloop w porównaniu do "zwyczajnych" ogniw Energizer przebiega szybciej.

    Co do ceny ogniw Eneloop 2000 mAh oferowanych na Allegro, to 4 sztuki wraz z przesyłką można nabyć w cenie 41.0 zł.
    Ostatnio edytowane przez axk ; 02-01-2009 o 14:35
    EOS + Speedlite

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jcakov Zobacz posta
    Dziś kupiłem baterie Panasonic, włożyłem do lampy. Czekam, czekam... Już straciłem nadzieję aż tu dioda PILOTa się zaświeciła. Ładowała się strasznie długo ale jak już się załadowała to trzaskała światłem aż miło.
    Takie długie ładowanie może świadczyć o tym, że przebity był kondensator w lampie. Odpowiednio zrobione kondensatory elektrolityczne naładowane na siłę regenerują takie przebicia, jeśli ich jest niewiele to praktycznie bez zauważalnego pogorszenia pojemności.

    Jeśli taka historia by się powtórzyła to jednak skorzystałbym na Twoim miejscu z gwarancji.
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar axk
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    SK
    Posty
    2 027

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piast9 Zobacz posta
    Odpowiednio zrobione kondensatory elektrolityczne naładowane na siłę regenerują takie przebicia, jeśli ich jest niewiele to praktycznie bez zauważalnego pogorszenia pojemności.
    Co to w ogóle za teoria? Po pierwsze co to znaczy "odpowiednio wykonane" oraz "naładowane na siłę"? Po drugie jeżeli w kondensatorze nastąpi przebicie dielektryka (nie wnikając w przyczynę), to pomiędzy katodą a anodą popłynie prąd zwarciowy trwale uszkadzając element a "naładowanie na siłę" (cokolwiek to oznacza) niczego nie zregeneruje. Jeżeli już piszesz o kwestiach "technicznych" staraj się używać technicznej terminologii zamiast określeń w stylu "naładowane na siłę".
    Ostatnio edytowane przez axk ; 02-01-2009 o 15:52
    EOS + Speedlite

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •